Puchar CEV: Bolesna lekcja siatkówki dla Fenerbahce
W hitowym ćwierćfinałowym spotkaniu Pucharu CEV Dynamo Moskwa, mimo braku Iwana Zajcewa w składzie, odprawiło słynne Fenerbahce Stambuł z bagażem trzech setów.
Dynamo Moskwa - Fenerbahce Grundig Stambuł 3:0 (25:16, 25:19, 25:18)
Dynamo: Grankin, Biriukow, Bierieżko, Filippow, Holt, Krugłow, Obmoczajew (libero) oraz Pankow, Szczerbnin
Fenerbahce: Kayhan, Wijsmans, Miljković, Boehme, Eksi, Unver, Hazirol (libero) oraz Cevikel, Firincioglu, Gok
***
W drugim środowym spotkaniu Pucharu CEV zespół z Asse-Lennik okazał się zdecydowanie lepszy od niedawnego rywala bełchatowskiej Skry w Lidze Mistrzów, Precury Antwerpia. W decydujących momentach seta gospodarze mogli liczyć na Robina Overbeeke (16 pkt., 3 bloki) oraz Jaspera Diefenbacha, który posłał aż 3 asy serwisowe i trzykrotnie zatrzymywał rywali na siatce.
Polacy występujący w belgijskiej ekipie, czyli Piotr Orczyk i Janusz Górski, wchodzili jedynie na krótkie zmiany. Drugi z nich zapisał się w meczowych statystykach jednym zakończonym atakiem.
Volley behappy2 Asse-Lennik - Precura Antwerpia 3:0 (25:18, 25:21, 25:22)
Asse-Lennik: Andringa, Baetens, Diefenbach, Overbeeke, Verschueren, Sugranes, Sparidans (libero) oraz Moeller, Górski, Orczyk
Precura: Van Harskamp, Van Rekom, Van Bemmelen, Jorna, Andrei, Colson, Deroey (libero) oraz Moreau, Vandeweyer, Depovere, Stuer (libero)