Krzysztof Gierczyński: Obawy były ze względu na zmianę trenera będzinian
Jastrzębianie rozstrzygnęli spotkanie z będzińskimi Tygrysami w trzech odsłonach. - Od samego początku pokazaliśmy kto rządzi na boisku - podkreślił jeden z autorów zwycięstwa, Krzysztof Gierczyński.
Olga Krzysztofik
Beniaminek PlusLigi przystępował do pierwszego spotkania w tym roku z nadziejami, gdyż nastąpiła zmiana na stanowisku trenera - Damiana Dacewicza zastąpił Roberto Santilli. Emocje wokół meczu podgrzewał fakt, że Santilii prowadził w latach 2007-2010 właśnie pierwszego tegorocznego przeciwnika.
Choć jastrzębianie kontrolowali wydarzenia na boisku, to podopieczni Stantilliego zaliczyli kilka zrywów, w trakcie których ich gra wyglądała naprawdę dobrze. - Byliśmy skoncentrowani od pierwszej piłki, były takie momenty gdzie prowadziliśmy kilkoma punktami, traciliśmy koncentrację i wynik się wyrównywał, ale natychmiast odskakiwaliśmy. Najważniejsze, że nie męczyliśmy się i wygraliśmy 3:0, tak jak sobie to zakładaliśmy - podkreślił Gierczyński.