Rezerwowe Chemika rozgromiły Pałac - relacja z meczu Pałac Bydgoszcz - Chemik Police
Stosując terminologię piłkarską był to mecz do jednej bramki. Chemik Police, który nie zagrał w najsilniejszym zestawieniu, bez problemów w trzech setach uporał się z Pałacem Bydgoszcz.
Szymon Łożyński
Zgodnie z przewidywaniami Giuseppe Cuccarini dał odpocząć swoim liderkom. W meczowej dwunastce zabrakło miejsca dla Anny Werblińskiej oraz Marioli Zenik. Cały mecz w kwadracie dla rezerwowych przestała Małgorzata Glinka-Mogentale. Swoje szanse otrzymały m. in. Aleksandra Krzos, Agnieszka Rabka i Sanja Malagurski. Z kolei w składzie Pałacu dziwić mógł jedynie brak w podstawowym składzie Patrycji Polak.
Aleksandra Jagieło była motorem napędowym przyjezdnych w ataku
Trzeci set częściowo wynagrodził kibicom brak emocji w dwóch poprzednich odsłonach niedzielnego starcia. Przyjezdne zgubiły koncentrację, co zaowocowało spadkiem skuteczności u skrzydłowych oraz problemami w przyjęciu. Wykorzystały to siatkarki Pałacu Bydgoszcz, które do drugiej przerwy technicznej prowadziły równorzędną walkę z przeciwniczkami. Po tak łatwo przegranych dwóch pierwszych setach trudno było jednak spodziewać się, by taki obraz gry utrzymał się do końca trzeciej partii. Rzeczywiście, w ostatnim fragmencie policzanki podkręciły tempo. Błędy miejscowych plus dobra dyspozycja rywalek w bloku pozwoliła siatkarkom Chemika zdominować końcówkę trzeciej partii.
MVP: Izabela Kowalińska
Triumf 3:0 pozwolił drużynie Chemika Police przypieczętować pozycję lidera na półmetku fazy zasadniczej. Podopieczne Giuseppe Cuccariniego nie przegrały żadnego z 11. spotkań.
Pałac Bydgoszcz - Chemik Police 0:3 (12:25, 11:25, 20:25)
Pałac: Twardowska, Biedziak, Misiuna, Czyżnielewska, Fojucik, Skorupa, Korabiec (libero) oraz Dybek, Pieczka, Nowakowska, Bałdyga
Chemik: Malagurski, Rabka, Gajgał-Anioł, Kowalińska, Jagieło, Mróz, Krzos (libero)