Kolejka pod znakiem gospodarzy - podsumowanie 10. kolejki Krispol Ligi

Jakub Artych
Jakub Artych
Podopieczni Przemysława Michalczyka wrócili z dalekiej podróży Podopieczni Przemysława Michalczyka wrócili z dalekiej podróży
Espadon Szczecin - Aluron Warta Zawiercie 3:2 (25:14, 20:25, 16:25, 25:13, 15:12)

Espadon: Kwiecień, Pietrzak, Nowak, Gałązka, Wołosz, Orłowski, Filipowicz (libero) oraz Dembiec (libero), Zabłocki, Kordysz i Cedzyński

Warta: Szarek, Syguła, Żłobecki, Dzierżanowski, Zborowski, Auguścik, Szatkowski (libero) oraz Zborowski, Mysera, Brożyniak i Janikowski

W spotkaniu beniaminków do rozstrzygnięcia potrzebny był piąty set. Nie oznacza to jednak, iż pojedynek w Szczecinie trzymał w napięciu do ostatniej piłki w każdej partii. Oba zespoły mocno falowały, nie potrafiąc utrzymać dobrej formy nawet przez jedną odsłonę. O wszystkim w sobotnim spotkaniu zadecydował tie-break, w którym minimalnie lepsi okazali się gospodarze. Mimo porażki, goście z Zawiercia z optymizmem patrzą w przyszłość. Pod wodzą Dominika Kwapisiewicza beniaminek prezentuje się coraz lepiej i kwestią czasu jest, kiedy Aluron Warta zacznie regularnie punktować.
Czy Victoria Wałbrzych będzie czarnym koniem rozgrywek?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×