PP: Zacięty bój o ćwierćfinał - relacja z meczu Beef Master Budowlani - PGNiG Nafta Piła

Mecz pomiędzy drużyną Beef Master Budowlani Łódź a zespołem z Piły był bardzo wyrównany. Zwycięzcę tego spotkania musiał wyłonić tie-break.

Agnieszka Rutkowska
Agnieszka Rutkowska

Wygrana pilanek na własnym terenie postawiła zespół Beef Master Budowlani Łódź w bardzo trudnej sytuacji. Podopieczne Adama Grabowskiego aby awansować do ćwierćfinału Pucharu Polski musiały pokonać zespół z Piły w trzech setach i osiągnąć lepszy stosunek małych punktów zdobytych do straconych. Na domiar złego gospodynie przystąpiły do meczu w osłabieniu, zabrakło Tabi Love oraz Aleksandry Sikorskiej. Na łódzkim parkiecie zabrakło również... sędziów liniowych.

Spotkanie w łódzkiej hali bardzo dobrze rozpoczęły podopieczne Wiesława Popika. Trudna zagrywka Emilii Kajzer wywołała problemy w przyjęciu łodzianek (2:0). Jednak gospodynie szybko zniwelowały te błędy. Skuteczne ataki Natalii Nuszel przyczyniły się do tego, że na pierwszą przerwę techniczną jej zespół schodził z dwupunktową przewagą nad rywalkami. Zdobycie punktu przez Agatę Babicz bezpośrednio z zagrywki było dla jej zespołu momentem przełomowym w tej partii. Pilanki zaczęły powiększać swoją przewagę i do końca pierwszego seta nie pozwoliły sobie jej odebrać (17:12). Atak Anny Kudakovej przypieczętowała zwycięstwo PGNiG Nafta w tej partii (25:20).
Mimo pewnego awansu do ćwierćfinału Pucharu Polski, pilanki walczyły o zwycięstwo Mimo pewnego awansu do ćwierćfinału Pucharu Polski, pilanki walczyły o zwycięstwo
Do drugiej partii oba zespoły przystąpił z świadomością, że to zespół z Piły zagra w ćwierćfinale Pucharu Polski. Łodzianki aby myśleć o awansie musiały wygrać 3:0. Jasne było, że scenariusz ten nie zostanie już zrealizowany. Mimo to, oba zespoły toczyły zacięty bój o każdą piłkę. W drugim secie na boisku pojawiła się młoda przyjmująca, Martyna Grajber i to za sprawą jej skutecznego ataku z lewego skrzydła zespół Beef Master Budowlani wyszedł na prowadzenie (8:7). Mimo pewnego awansu, pilanki nie zamierzały się poddawać. Zablokowany atak Olgi Tracz dał przyjezdnym jednopunktową przewagę (15:14). W ostatniej fazie seta zimną krwią wykazały się podopieczne Adama Grabowskiego. Atak Grajber, a następnie blok Nuszel i Sylwii Pyci zakończył drugą partię (26:24).
Trzeci set łodzianki rozpoczęły z Ewą Cabajewską na pozycji rozgrywającej oraz z Noris Cabrerą na ataku. Zmiana ta szybko przyniosła efekty. Kubańska siatkarka wykazywała się dużą skutecznością w zdobywaniu punktów i przyniosła łodziankom zdecydowane prowadzenie nad pilankami (5:0). Po przerwie technicznej przyjezdne zaczęły zdobywać pierwsze punkty w tej partii. Jednak mimo to przewaga siatkarek z Łodzi nie topniała (13:4). Ten set należał do drużyny Grabowskiego. Zwycięską partię zakończył as serwisowy Grajber (25:12).
Łodzianki chciały odegrać się za porażkę w Pile Łodzianki chciały odegrać się za porażkę w Pile
Kolejna odsłona tego spotkania była toczona w cieniu tie-breaka. Pilanki koncertowo zdobywały punkty, a w szeregach łodzianek pojawiały się liczne nieporozumienia. Potrójny blok Natalii Krawulskiej, Magdaleny Hawryły i Iriny Archangielskiej zatrzymał atak Nuszel z drugiej linii i dał remis (6:6). Skuteczna gra Darii Paszek z lewego skrzydła przyniósł pilankom prowadzenie (14:9). Liczne błędy podopiecznych Grabowskiego - ataki w aut, siatkę - przyczyniły się do zwycięstwa Nafty w czwartym secie. Nieudana próba zdobycia punktu przez Nuszel zakończyła tę partię (18:25).

Tie-break rozpoczęły łodzianki od szybkiego rozegrania piłki przez Magdalenę Śliwę na lewe skrzydło do Cabrery. Akcja ta zakończyła się sukcesem (1:0). Zespół z Piły walczył do samego końca. Skuteczny gra Paszek odebrała prowadzenie łodziankom (3:5). Mimo to, podopieczne Grabowskiego nie zamierzały się poddawać. Tracz i Dorota Ściurka poczekały na Colleen Ward z blokiem i zamykając możliwość zdobycia punktu po przekątnej wyprowadziły swój zespół z opresji (12:11). Mecz zakończyła Nuszel atakując z lewego skrzydła (15:12).

Beef Master Budowlani Łódź - PGNiG Nafta Piła 3:2 (20:25, 26:24, 25:12, 18:25, 15:12)

Budowlani: Śliwa, Kwiatkowska, Ściurka, Nuszel, Trach, Pycia, Durajczyk (libero) oraz Cabajewska, Cabrera, Grajber.

Nafta: Kuligowska, Kajzer, Wawrzyniak, Kudakova, Babicz, Kingsley, Kuehn-Jarek (libero) oraz Krawulska, Ward, Hawryła, Paszek, Archangielska.

Jesteśmy na Facebooku. Dołącz do nas!
Na Twitterze też nas znajdziesz!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×