Zwycięstwo na początek rundy rewanżowej - relacja z meczu AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. - SMS PZPS Sosnowiec

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

AZS KSZO Ostrowiec podtrzymał passę zwycięstw i pokonał we własnej hali SMS Sosnowiec. Tylko w jednej partii ekipa przyjezdnych potrafiła zbliżyć się do gospodyń, jednak nie ugrała choćby seta.

Przed spotkaniem ekip z Ostrowca Świętokrzyskiego i Sosnowca faworyt był tylko jeden. Podopieczne trenera Dariusza Parkitnego i zgromadzeni w hali kibice nie brali pod uwagę innego wyniku, jak tylko wygrana i to najlepiej bez straty seta. Pomarańczowo-czarne wyszły na pierwszą partię w mocno zmienionym składzie, niż miało to miejsce w poprzednich spotkaniach. Szkoleniowiec ostrowczanek dał szansę gry tym zawodniczkom, które dotychczas były zazwyczaj zmienniczkami. Pierwszy punkt w pojedynku zdobyła jednak ekipa gości, a skutecznym atakiem popisała się Joanna Pacak. Co ciekawe młode siatkarki SMS do stanu po 21 prowadziły w meczu i kibice w Ostrowcu Świętokrzyskim zaczęli obawiać się o małą sensację. Jednak gospodynie szybko włączyły drugi bieg i zakończyły pierwsza partię do 23, pokazując doświadczenie w ostatnich fragmentach seta.

W drugiej odsłonie od początku swój styl gry narzuciły siatkarki z Ostrowca Świętokrzyskiego. Zgoła odmiennie wyglądała ta partia w porównaniu z pierwszym setem. Lider rozgrywek nie pozostawił złudzeń młodzieży z Sosnowca, prowadząc 11:4 i 19:10. Choć ekipa przyjezdna za wszelką cenę walczyła o kolejne oczka, to jednak wypracowana wcześniej przewaga była na tyle duża, że ostrowczanki bez problemów zakończyły drugą partię. Ostatni punkt zdobyła Kamila Ganszczyk, która ustaliła wynik seta 25:13 dla pomarańczowo-czarnych.

Trzecia odsłona miał być jedynie formalnością w wykonaniu AZS KSZO, jednak zawodniczki SMS Sosnowiec nie zamierzały poddać się bez walki. do remisu po 6 mecz był bardzo wyrównany, jednak później ostrowczanki zaczęły powoli odskakiwać rywalkom, choć różnice nie były duże (10:7 i 16:13). Młode adeptki SMS zbliżyły się do przeciwniczek na jedno oczko (17:16), jednak szybko ta różnica została powiększona i po kilku akcjach ostrowczanki miały cztery piłki meczowe. Jedną z nich skutecznie wykorzystała Kinga Hatala i zakończyła trzecią partię do 20 i całe spotkanie na korzyść AZS KSZO 3:0.

MVP meczu została siatkarka AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św., Kinga Hatala.

AZS WSBiP KSZO Ostrowiec - SMS PZPS Sosnowiec 3:0 (25:23, 25:13, 25:20)

AZS KSZO: Hatala 17, Tobiasz, Kosiorowska 1, Soter 7, Bawoł 10, Dydak 8, Ścibisz (libero) oraz Stefańska, Piekarczyk 2, Ganszczyk 7, Ślęzak 2.

SMS Sosnowiec: Smarzek 11, Pacak 4, Bałdyga, Grzelak 8, Stronias 9, Moskwa 5, Nowakowska 1 (libero) oraz Damaske, Krzeszewska, Antosiewicz, Dziekanowska.

Źródło artykułu:
Komentarze (0)