Tauron MKS Dąbrowa Górnicza przed startem w Lidze Mistrzyń: Celem jak najlepsza gra

- Po losowaniu wydawało się, że trafiliśmy do trochę łatwiejszej grupy - przyznał trener Waldemar Kawka. Jak dąbrowianki poradzą sobie w swoim trzecim sezonie w Lidze Mistrzyń?

Olga Krzysztofik
Olga Krzysztofik

Po pewnej wygranej w pierwszej kolejce Orlen Ligi Zagłębianki zmierzyły się z bardziej wymagającymi rywalkami, a mianowicie Atomem Treflem Sopot i Chemikiem Police. W starciu z obiema drużynami dąbrowianki nie wypały najlepiej, a po słabej grze i wyraźnej porażce z Chemikiem trener Waldemar Kawka przepraszał za taką postawę.

Po dwóch porażkach w słabym stylu nie dziwi, że nastroje w drużynie nie są dobre. Mimo że do inauguracyjnego pojedynku w Lidze Mistrzyń z rumuńską Stiintą Bacau pozostało niewiele czasu, to kapitan MKS-u widzi w tym pozytywy.

- Chcemy wygrać ze Stiintą, by to zrobić musimy skupić się na naszej grze, a nie na postawie rywalek. Gdyby w meczu z Chemikiem po drugiej stronie siatki stanęła jakakolwiek inna drużyna, mogłoby być różnie. Przed nami trudne spotkanie ze Stiintą, ale cieszy fakt, że gramy u siebie, więc nie dadzą nam się we znaki męczące podróże. Nastroje nie są optymistyczne, ale myślę, że dobrze, iż Ligę Mistrzyń rozpoczynamy już w środę, bo szybko zapomnimy o porażce z Chemikiem. Nie raz pokażemy, że warto na nas stawiać i nam kibicować - wyjaśniła Elżbieta Skowrońska.

Zagłębianki już po raz trzeci w historii klubu będą występować w Lidze Mistrzyń. Po rozlosowaniu grup mówiło się, że MKS ma duże szanse i w Dąbrowie Górniczej w końcu mogą urzeczywistnić się marzenia o podboju Europy. Jednak mecze grupowych rywalek w połączeniu z problemami trapiącymi MKS zweryfikowały te oczekiwania.

- Nie za bardzo mamy nastrój do optymistycznych myśli. Nie raz udowodniliśmy, że potrafimy wychodzić z trudnych momentów. Właśnie taki moment jest teraz przed nami. Po losowaniu wydawało się, że trafiliśmy do trochę łatwiejszej grupy, a teraz okazało się, że Volero jest bardzo mocne, Dynama nikomu nie trzeba przedstawiać, a przed nami ważny mecz ze Stiintą. Jeśli chcemy cokolwiek ugrać w tym sezonie w Lidze Mistrzyń, to musimy pokonać rumuńską drużynę. Przed nami dwa dni na odbudowanie się. Po dwóch porażkach poznamy prawdziwe oblicze zespołu, a także każdej zawodniczki z osobna. Zobaczymy czy ten trudny moment nam pomoże, czy ktoś pęknie. Mam nadzieję, że ci, którzy będą oglądać środowy mecz, będą zadowoleni z naszej postawy - powiedział trener Waldemar Kawka.

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Przed zespołem został postawiony cel - jak najlepszy występ w każdym meczu. - Zaczynamy pucharowe zmagania, na europejskich parkietach chcemy zaprezentować się jak najlepiej, jako zespół damy z siebie wszystko - zapewnił Robert Koćma. - Ostatnie dwa mecze nam nie wyszły, ale mam nadzieję, że poprawimy swoją grę i będzie dobrze - dodał prezes Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza.

Terminarz meczów Tauronu MKS Dąbrowa Górnicza w Lidze Mistrzyń (grupa F):
1. kolejka - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Stiinta Bacau (23 października, godz. 20:30)
2. kolejka - Dynamo Kazań - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza (31 października, godz. 19)
3. kolejka - Volero Zurych - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza (28 listopada, godz. 20)
4. kolejka - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Volero Zurych (4 grudnia, godz. 19)
5. kolejka - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza - Dynamo Kazań (11 grudnia, godz. 19)
6. kolejka - Stiinta Bacau - Tauron MKS Dąbrowa Górnicza (17 grudnia, godz. 17)

Czy w rozgrywkach Ligi Mistrzyń Tauronowi MKS Dąbrowa Górnicza uda się wyjść z grupy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×