Jakub Vesely: Nie wydaje mi się, żeby nasza gra była zla

Jakub Vesely jest pełen optymizmu przed sobotnim spotkaniem z Transferem Bydgoszcz. Czeski środkowy AZS-u Częstochowa podkreśla, że jego zespół celuje w szóstce miejsce w PlusLidze.

Adrian Heluszka
Adrian Heluszka

Częstochowianie zmagania w PlusLidze w sezonie 2013/2014 rozpoczną w sobotę w Bydgoszczy. Akademicy w okresie przygotowawczym mieli okazję zmierzyć się z zespołem prowadzonym przez Mariana Kardasa podczas memoriału Arkadiusza Gołasia w Murowanej Goślinie, kiedy to polegli 0:3. Sparingi rządzą się jednak swoimi prawami i zdaniem Jakuba Veselego, sobotni pojedynek w Łuczniczce będzie miał zupełnie inny obraz. - Mamy swoją strategię na to spotkanie i jeśli będziemy jej przestrzegać, to możemy wygrać. Zespoły z Bełchatowa i Rzeszowa są zdecydowanie lepsze od Bydgoszczy, więc myślę, że na inaugurację nie trafiliśmy najgorzej - uważa czeski środkowy Akademików.

Podopieczni Marka Kardosa mają za sobą dwa miesiące przygotowań, w których nie mogli narzekać na brak meczów sparingowych. Rozegrali ich aż jedenaście. Niestety, od początku przygotowań Vesely narzekał na problemy zdrowotne. 27-latek tuż przed pierwszym meczem kontrolnym z Fakiełem Nowy Urengoj nabawił się urazu pleców, który długo dawał mu się we znaki. Dopiero na ostatniej prostej przygotowań wrócił na parkiet. - Na początku przygotowań byłem kontuzjowany. Miałem problemy z plecami, ale teraz wszystko jest już za mną. Mogę grać bez żadnych problemów - dodaje były gracz BreBanki Lanutti Cuneo oraz Casy Modena.

Czech uważa, że nie warto zwracać uwagi na dotychczasowe wyniki biało-zielonych w meczach sparingowych, którzy delikatnie mówiąc nie rozpieszczali wynikami swoich kibiców. – Nie wydaje mi się, żeby nasza gra była bardzo zła. Trzeba zrozumieć, że nasz zespół jest kompletnie nowy. Mamy ośmiu nowych graczy, a siatkówka jest sportem drużynowym. Potrzebujemy trochę czasu, aby wzajemnie się poznać - podkreśla reprezentant Czech.

Akademicy przed nowym sezonem stawiają sobie ambitne cele. W pierwszej kolejności zawodnicy myślą jednak o awansie do rundy play-off. – Trener powiedział mi, że naszym celem jest szóste miejsce. Moim osobistym celem jest po prostu awans do play-offów, a tam wszystko może się zdarzyć - puentuje nowy środkowy częstochowskiej ekipy.
Jakub Vesely jest optymistą przed inauguracją PlusLigi Jakub Vesely jest optymistą przed inauguracją PlusLigi
Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×