Francuski beniaminek górą - relacja z meczu Transfer Bydgoszcz - ASUL Volley Lyon

W pierwszym starciu towarzyskiego turnieju w Oleśnicy podopieczni Silvano Prandiego pokonali zespół prowadzony przez Mariana Kardasa.

Michał Biegun
Michał Biegun

Początek sobotniego spotkania zdecydowanie należał do gości znad Sekwany. Przyjmujący Transferu Bydgoszcz mieli spore problemy z zagrywką Wladimira Nikołowa i drużyna Mariana Kardasa musiała gonić rywali. Po udanych atakach Bartosza Janeczka oraz punktowym bloku na Marku McGivernie, bydgoszczanie nadrobili straty. W dalszej części seta, to czwarta drużyna ubiegłorocznego sezonu dyktowała warunki. Zneutralizowanie Nikołowa i dobra gra Marcina Wiki pozwoliły powiększyć dystans nad ASUL Lyon Volley. Blok na bułgarskiej legendzie dał zasłużone zwycięstwo w pierwszej odsłonie.

Kolejna partia miała odwrotny przebieg do poprzedniej. Gościa zagrali bardziej zmobilizowani i widać było, że nie przyjechali do Oleśnicy w celach turystycznych. Janeczek miał coraz więcej problemów z kończeniem ataków, a Wika był skutecznie blokowany przez francuski zespół. Simon Tischer umiejętnie rozdzielał piłki do swoich partnerów, co poskutkowało wyrównaniem stanu meczu. Dobrze zaczął grać również Nikołow. Dało się zauważyć, że to właśnie niemiecki rozgrywający i bułgarski atakujący pchali zespół do przodu.

Podrażnieni bydgoszczanie szybko zapomnieli o nieudanym secie i od razu wzięli się do pracy. Trzecia partia to popis Marcina Wiki, który swoim serwisem siał popłoch w szeregach rywali. Teodor Salparow tylko bezradnie rozkładał ręce, a poirytowany Nikołow pouczał swoich mniej doświadczonych kolegów. Transfer osiągnął spokojną przewagę, które nie oddał aż do końca.

Czwarty set miał bardzo wyrównany przebieg. Po początkowej przewadze zespołu z Lyonu, do głosu doszli bydgoszczanie. Remisowy rezultat utrzymywał się bardzo długo, ale w pewnym momencie sprawy wziął w swoje ręce Nikołow. Doświadczenie bułgarskiego asa pozwoliło jego drużynie doprowadzić do tie-breaka.

W piątej partii od początku wysokie tempo narzucili podopieczni Silvano Prandiego. Pomimo dobrej gry Wojciecha Jurkiewicza i Tomasza Wieczorka, to właśnie beniaminek Ligue A cieszył się z końcowego triumfu.

Transfer Bydgoszcz - ASUL Volley Lyon 2:3 (25:18, 18:25, 25:19, 22:25, 12:15)

Transfer Bydgoszcz: Salas, Wika, Portuondo, Janeczek, Jurkiewicz, Wieczorek, Bonisławski (libero) oraz Nowakowski, Waliński, Sieńko

ASUL Volley Lyon: Tischer, Nikołow, Slawiew, Jouffrey, McGivern, Hrazdira, Salparow(libero) oraz Ristić, Todorow, Jambon

Z Oleśnicy dla SportoweFakty.pl,
Michał Biegun

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×