WP SportoweFakty
...więcej
  1. Start
  2. Siatkówka
  3. Bułgaria
  4. Koniec marzeń o Mar del Placie - relacja z meczu Bułgaria - Polska

Koniec marzeń o Mar del Placie - relacja z meczu Bułgaria - Polska

By marzyć o wycieczce do Argentyny, Polacy musieli wywieźć z Warny co najmniej 4 punkty. Swoje szanse na Final Six pogrzebali już jednak w pierwszym meczu, który przegrali 0:3.
Dominika Baran
Dominika Baran

Spotkania z Bułgarami na ich terenie zwykle należą do tych z gatunku podwyższonego ryzyka. Nie inaczej miało być i tym razem. Bilety na mecze w Warnie rozeszły się bardzo szybko, co zwiastowało gorącą atmosferę na trybunach. Nic dziwnego, w końcu od tych dwóch ostatnich potyczek zależało, kto będzie mógł rezerwować bilety do Mar del Platy, gdzie w tym roku odbędzie się Final Six Ligi Światowej.

Mimo ogłuszającego wrzasku panującego w hali, Polacy nieźle rozpoczęli mecz.
  • LŚ: Nie ma kogo wyróżnić - oceny Polaków za mecz z Bułgarią według SportoweFakty.pl
Dobrze funkcjonował blok i atak, a jedyne zastrzeżenia mogliśmy mieć do zagrywki. Taka gra dała biało-czerwonym prowadzenie (7:8, 9:11, 10:13), które utrzymywali aż do drugiej przerwy technicznej. Wtedy jednak w ich poczynania wkradła się zbyt duża nerwowość: Michał Ruciak notował bardzo niską skuteczność z lewego skrzydła, swoich ataków nie kończyli także środkowi. Zmiana, jaką w końcówce dał Zbigniew Bartman niewiele przyniosła, a trzy potężne "gwoździe" Marcina Możdżonka nie pozwoliły na dogonienie rozpędzonych Bułgarów, którzy zwyciężyli do 21.
Spotkanie toczyło się niezwykle szybko, a błędy własne po obu stronach siatki obniżały jego poziom. Mniej popełniali ich jednak gospodarze, dzięki czemu szybko wypracowali sobie bezpieczną przewagę. Polacy nie istnieli w ataku, raz po raz obserwując, jak piłka wraca im pod nogi po efektownej "czapie" od rywali. Andrea Anastasi posłał do boju Michała Kubiaka, ale problem polskiego zespołu nie tkwił w przyjęciu, a skuteczności w ofensywie, a właściwie jej braku. Niesieni dopingiem Bułgarzy kończyli wszystko z uśmiechem na ustach, a jak zwykle nie do zatrzymania był Cwetan Sokołow.
Polacy nie pojadą na turniej finałowy Ligi Światowej do Argentyny Polacy nie pojadą na turniej finałowy Ligi Światowej do Argentyny
Trzecią partię rozpoczęliśmy z Bartmanem, Kosokiem i Kubiakiem. Szybko swoją szansę dostał także Fabian Drzyzga, bo Polakom potrzebny był impuls, który dałby im LŚ: Biało-czerwoni w statystykach po pierwszym meczu z Bułgarią jeszcze nadzieję na dobry wynik w Warnie. Biało-czerwoni prezentowali szarpaną grę. Z jednej strony potrafili skończyć akcję niezwykle efektownym atakiem, z drugiej - byli rażąco niedokładni, przede wszystkim na siatce. Nie funkcjonował ani blok, ani obrona, więc Bułgarzy czuli się tylko pewniej.

Przegrana 3:0 odbiera Polakom nadzieje na Final Six Ligi Światowej w Mar del Placie. Pewni awansu z grupy A są Brazylijczycy i Bułgarzy. Drugie spotkanie w Warnie nie będzie miało dla drużyn żadnego znaczenia.

Bułgaria - Polska 3:0 (25:21, 25:21, 25:21)

Bułgaria: Skrimow, Josifow, Sokołow, Bratojew G., Gocew, Aleksiew, Salparow (libero) oraz Bratojew V., Dimitrow

Polska: Nowakowski, Kurek, Jarosz, Ruciak, Żygadło, Możdżonek, Zatorski (libero) oraz Bartman, Kubiak, Kosok, Drzyzga

II spotkanie: 13 lipca (sobota), godz. 20:00

Siatkówka na SportoweFakty.pl - nasz profil na Facebooku. Dla wszystkich fanów volleya i nie tylko! Kliknij i polub nas. Wolisz ćwierkać? Na Twitterze też jesteśmy!



Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Polub Siatkówkę na Facebooku
Skomentuj 110
Zgłoś błąd
inf. własna
Polecane
Komentarze (110)
 do serwisu aby dodać komentarz.
  • chrym44 Zgłoś komentarz
    Niestety, drugą z rzędu Ligę Światową Anastasi gra jednym składem, zupełnie jak Franciszek Smuda, gdy prowadził reprezentację piłkarzy. .Przecież dlatego sezon 2011 był tak udany, bo
    Czytaj całość
    na LS 2011 ogrywaliśmy ówczesne rezerwy (Żygadło, Bartman, Ruciak, Kubiak) i znajdowaliśmy 12-kę na resztę sezonu. Na ME tymi rezerwami zdobyliśmy brąz, a na PŚ dołączyli Zagumny i Winiarski, co sprawiło, że problem zwany zmęczeniem nie istniał, bo zawsze był równowartościowy zmiennik. A teraz? Gdy Kurkowi nie idzie, nie ma kogo wpuścić, bo wszyscy nieograni. Po drugie, nie było jakiegokolwiek planu B odnośnie systemu gry. Aż się prosiło, by spróbować choć na mecz czy dwa odstawić Kurka czy Możdżonka i zagrać niską szóstką w stylu Argentyńczyków. Na MŚ w 2006 nie mieliśmy kolosów typu Kurek, którzy kończyliby piłki na potrójnym roku, a mimo to zdobyliśmy srebro, grając szybką, kombinacyjną, nietuzinkową siatkówkę.
    0 Odpowiedz
    Pokaż odpowiedzi
    • Wojciech Zakrzewski Zgłoś komentarz
      Dziesiątki razy pisałem tu że tych siatkarzy z kadry Anastasiego na nic nie stać. Brak podstawowych kwalifikacji tzn. podwórkowe umiejętności w tym fachu każdego pseudo reprezentanta.
      Czytaj całość
      Nieudolność i badziewie.Nicość to naprawdę bardzo inteligentne określenie tego badziewia. Wstyd z czymś takim pokazywać się na arenie międzynarodowej. To nie jakiś brak formy, ale brak elementarnych podstaw siatkarskich. Przecież każdy z tych grajków nie potrafi zagrywki, uda się raz na 10 razy, nie mówiąc już o innych szczegółach, strata punktów seriami to najlepszy dowód na to.A co do organizacji gry Anastasi też jest już spalony. Jego przestarzałe metody szkoleniowe już się nie sprawdzają. A uczyć się innowacji już mu się nie chce.
      0 Odpowiedz
      Pokaż odpowiedzi
      • polskikibic7 Zgłoś komentarz
        Nic się nie stało! Mówię poważnie! Przynajmniej walczyli do końca... no może nie do końca, ale czasami mimo braku formy jakoś wygrywali. Brawa że przynajmniej lepsi jesteście od
        Czytaj całość
        kopaczy!... trudno, wiem że tegoroczną Ligę Światową trzeba wpisać na listę failów :/ . Ale głowy do góry! Niektórych trzeba zmienić na młodych, prawda? Spojrzyjcie na uniwersjadę. Plażowa : Brzostek, Kołosińska. Halowa : Nasze reprezentantki i reprezentanci są w półfinałach. Miażdżą wszystkich 3:0, Brazylię też i wychodzą z pierwszych miejsc w grupie! Trzeba ich natychmiast do kadry wziąć. Zobaczcie na wideo ataki naszych orłów z uniwersjady, zarówno tych normalnych, jak i plażowych! Łamią palce za każdym atakiem! Zwłaszcza Bociek ich się nie da zatrzymać. Nasi obecni seniorzy nie są źli, ale niektórych trzeba już powywalać z podstawowego szeregu. Albo jeszcze ci młodzi 3 miejsce w MŚ! Takich sytuacji nie wolno marnować! Zresztą Anastasi do ciebie to nigdy nie dojdzie :( .
        0 Odpowiedz
        Pokaż odpowiedzi
        • polskikibic7 Zgłoś komentarz
          Będę udawać pastucha, jadę do Warny i lepiej żeby Bułgarzy w tym meczu o pietruszkę przegrali, bo inaczej... przygotowałem już race i koktajle mołotowa :D .
          0 Odpowiedz
          Pokaż odpowiedzi
          • TYLKO TARNÓW Zgłoś komentarz
            [b]Nie możemy teraz nagadywać na Polaków bo nie udała im się wejść do finału Six Ligi Światowej w Mar del Placie!!! Nie zawsze się wygrywa ale ważne jest to żeby ich wspierać w tych
            Czytaj całość
            trudnych chwilach!!! Oni na pewno teraz są załamani ale przecież nic się nie stało!!! I TAK DZIĘKUJEMY ŻE SIĘ STARALIŚCIE !!![/b]
            2 Odpowiedz
            Pokaż odpowiedzi
            • wislok Zgłoś komentarz
              Moim zdaniem nic wielkiego się nie stało,nasi siatkarze jak zwykle dostarczyli nam wielu emocji , przecież 3 z 4 porażek były po dramatycznym boju 2:3, sport to zwycięstwa i porażki, rok
              Czytaj całość
              temu było końcowy triumf , teraz jest nieco słabiej,ale najważniejsze są ME.
              0 Odpowiedz
              Pokaż odpowiedzi
              • Startxd... Zgłoś komentarz
                I w polsce jedyny sport ktory mozna kibicowac to zuzel
                3 Odpowiedz
                Pokaż odpowiedzi
                • Eroll Zgłoś komentarz
                  Zastanówmy się, czy przez lata panowania AA drużyna jest z roku na rok silniejsza. Widzimy jakiś rozwój, postęp, coraz lepszą grę? Nie. Gramy dosłownie tę samą padakę, co na ME. A
                  Czytaj całość
                  zatem jaki jest sens dalszej pracy tego trenera? Myślę, że zawodnicy już mu nie ufają, nie wierzą, że umie budować ich formę. Jeszcze nic nie chcą mówić, ale do czasu. Uważam, że każdy trener powinien być wyrzucany po nieudanych igrzyskach. To jest zawsze moment przełomowy, kiedy albo trener zostaje na długie lata, albo się go żegna. Tak było z Lozano i to było słuszne. W końcu to najważniejsza impreza 4lecia, moment kulminacyjny, chwila testu. Pan Anastasi nie jest żadnym trenerem i Włosi się szybko na nim poznali. Ciekawe, kiedy Złoty Mirek pójdzie po rozum do głowy. Gorzej niż z AA być nie może.
                  2 Odpowiedz
                  Pokaż odpowiedzi
                  • nowa Zgłoś komentarz
                    teraz trzymajmy kciuki za naszą reprezentację w Uniwersjadzie, jest ciezko ale walczą chłopcy
                    0 Odpowiedz
                    Pokaż odpowiedzi
                    • anka96- Zgłoś komentarz
                      Kto wie, może gdyby Fabian został wpuszczony na boisko wcześniej to inaczej by to wszystko wyglądało , ale nie gdybajmy... Nasi chłopcy zagrali zły mecz, ogólnie ich forma pozostawia
                      Czytaj całość
                      wiele do życzenia - tylko co jest tego powodem ? Przecież grają ze sobą już od dwóch lat, więc o kłopotach ze zgraniem nie ma co wspominać, ale według mnie ich poruszanie się po boisku, dynamika pozostawiają wiele do życzenia . Według mnie trener Anastasi po raz kolejny nie trafił z wybudowaniem formy i nie ma co tłumaczyć go, że pragnie ją zbudować na ME w Polsce i Danii.
                      0 Odpowiedz
                      Pokaż odpowiedzi
                      • miroslaw998 Zgłoś komentarz
                        Pod wodzą tego trenera czy go ktoś lubi czy nie ta ekipa nic nie ugra.Jak do tej pory przegrali wszystko co się tylko dało.Jeden sukces i wszyscy się utwierdzili że to ta osoba.A ja
                        Czytaj całość
                        twierdzę że nie i mam do tego prawo.Ponadto jak od dawna widzę brak postępu atakujących Bartmana i Jarosza,którzy ilu w murze by nie było wierzą w swoją siłę to rozpacz bierze.Brudasy blokowali ich jak dzieci a te które do dziś można spotkać na naszych szosach aż wyły z zachwytu.Tak czy inaczej byliśmy bez polotu i szans.
                        1 Odpowiedz
                        Pokaż odpowiedzi
                        • PIOTREK TOMEK MOJ MISZCZ Zgłoś komentarz
                          Pomimo tego że nie mogłem patrzeć na naszą bezsilność wierze i zawsze będe wierzył w ta grupe w tych zawodnikow w tego trenera . Przez ostatnie 3-4 lata przysporzyli tyle wzruszeń
                          Czytaj całość
                          ,emocji ,radości ,dumy których chyba nikt więcej nie dał może Kowalczyk w zimie.Nigdy nie napisze na nich złego słowaa . Polska!!! KOMENTARZE NA DOLE ŻENUJĄCĘ WSTYD LUDZIE WSTYD ... PS ŻUŻEL TO NIE SPORT
                          6 Odpowiedz
                          Pokaż odpowiedzi
                          • kedzior Zgłoś komentarz
                            Żenada! Polska mentalność Jak się w jednym roku coś ugra to w następnym tzw.gwiazdorom odbija Wystarczy spojrzeć na miny i zachowanie Kurka czy Bartmana Syfon bije! Żal tylko tych
                            Czytaj całość
                            wspaniałych kibiców,których zapewne nikt nie przeprosi za tą karykaturę gry Czas na konkretne zmiany na czele z rozgrywającym
                            3 Odpowiedz
                            Pokaż odpowiedzi
                            Zobacz więcej komentarzy (43)
                            Bułgaria Bułgaria Liga Narodów Polska Siatkówka Polska
                            Chcesz poczytać więcej o sporcie i nie tylko? Przejdź na WP.pl
                            ×
                            Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
                            ×
                            Sport na ×
                            Debiutant na drodze polskich siatkarek