W tym artykule dowiesz się o:
Niedzielny mecz miał podobny przebieg jak rywalizacja dzień wcześniej. Pierwsze dwie partie ponownie należały do Francuzów. W trzecim secie Argentyńczycy wrócili do gry, lecz w odróżnieniu od sobotniego spotkania czwarta odsłona została zdominowana przez Francuzów.
- Wszystko wyglądało analogicznie jak w pierwszym starciu, lecz w ostatnim secie pokazaliśmy więcej charakteru i zakończyliśmy grę. Jestem bardzo zadowolony, ponieważ wygraliśmy 5 z ostatnich 6 gier. Teraz będziemy się przygotowywać do mistrzostw Europy - powiedział kapitan Les Bleus Benjamin Toniutti.
W szeregach Trójkolorowych nie było wyraźnego lidera. Bohater sobotniej potyczki Earvin Ngapeth po raz kolejny zdobył najwięcej punktów (14, do spółki z Morym Sidibe), ale jego skuteczność nie stała już na tak wysokim poziomie (13/35 - 37 proc.).
Świetną zmianę dał za to syn trenera Kevin Tillie, który pojawił się na boisku dopiero w czwartym secie. Od momentu wejścia zdobył aż 6 "oczek" (3 atakiem, 3 blokiem), znacząco przyczyniając się do zgarnięcia pełnej puli przez gości.
Po argentyńskiej stronie najjaśniejszym punktem był Ivan Castellani. Atakujący zrehabilitował się za katastrofalny występ w pierwszym spotkaniu. Pojawił się na boisku od samego początku trzeciego seta i poderwał swoją drużynę do walki. Zakończył zawody z dorobkiem 13 punktów przy 57-procentowej skuteczności (12/21).
W ofensywie kompletnie zawiódł Federico Pereyra, będący jednym z asów zespołu w sobotę. Skończył tylko 3 ataki, a efektywność jego gry w tym elemencie wyniosła zaledwie 21 procent. Był on również obiektem zainteresowań francuskich zagrywających, lecz z przyjęciem radził sobie bardzo dobrze (76 proc. poz. przy 29 odbiorach).
- Oczywiście nie jestem zadowolony z faktu, że przegraliśmy aż 9 meczów w fazie grupowej. Jeśli chcemy być w gronie najlepszych ekip na świecie, musimy wzmocnić się psychicznie oraz zacząć wykorzystywać swoje szanse - skomentował trener Albicelestes Javier Weber.
Argentyna - Francja 1:3 (23:25, 20:25, 25:22, 19:25)
Argentyna: Sole (10 pkt), Pereyra (4), Crer (8), De Cecco (5), Romanutti (5), Bengolea (11), Gonzalez (libero) oraz Castellani (13), Uriarte (2), Bruno (2)
Francja: Toniutti, Lyneel (9), Ngapeth (14), Le Goff (11), Le Roux (10), Sidibe (14), Grebennikov (libero) oraz Redwitz, Moreau (1), K. Tillie (6)
Drużyna | M | Z | P | Ratio set | Ratio m. pkt | Punkty |
---|---|---|---|---|---|---|
0 | 10 | 9 | 1 | 2.545 | 1.111 | 25 |
0 | 10 | 7 | 3 | 1.533 | 1.012 | 19 |
0 | 10 | 5 | 5 | 0.913 | 0.995 | 15 |
0 | 10 | 4 | 6 | 0.875 | 0.960 | 14 |
0 | 10 | 4 | 6 | 0.857 | 1.041 | 12 |
0 | 10 | 1 | 9 | 0.393 | 0.897 | 5 |