Liga Mistrzyń gr. E: Prawie dwugodzinny mecz w Urbino

Siatkarki Roburu Tiboni Urbino po niemalże dwugodzinnym pojedynku musiały uznać wyższość zawodniczek 2004 Tomisu Konstanca w pierwszym meczu grupy E Ligi Mistrzyń.

Kinga Popiołek
Kinga Popiołek

Dokładnie 111 minut - tyle trwał czterosetowy pojedynek, jaki został rozegrany w Urbino. Zaskakujący może być fakt, że mimo zdecydowanej przewagi w bloku, jaką posiadały gospodynie (15 punktowych w stosunku do 7 Tomisu), podopieczne Ettore Guidettego nie potrafiły rozstrzygnąć wyniku na własną korzyść.

Poza zwycięską, trzecią partią, najbliżej triumfu zawodniczki Roburu Tiboni były w premierowej odsłonie - wówczas zadecydowała gra na przewagi, gdzie lepiej odnalazły się siatkarki 2004 Tomisu.

Rumuńska drużyna to twór międzynarodowy i ciekawy. Świetnie w styl gry wpisała się 21-letnia Jeoselyna Rodriguez Santos, która zdobyła aż 29 oczek.

Robur Tiboni Urbino - 2004 Tomis Constanta 1:3 (24:26, 17:25, 25:20, 19:25)

Robur: Dall'igna, Leggs, Petrauskaite, van Hecke, Negrini, Dugandzić, Vallese (libero) oraz Santini, Partenio, Gentili, Angelelli.

Tomis: Calota, Holness, Sevarika, Rodriguez Santos, Majstorović, Gavrilescu, Vujović (libero) oraz Francesco Machado, Cazacu, Lamb, Ganzer.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×