Michał Winiarski: Oba zespoły z Kataru to już nie są chłopcy do bicia

Al-Arabi Doha będzie w środowe popołudnie ostatnim grupowym rywalem PGE Skry Bełchatów w KMŚ. Jeśli wicemistrzowie Polski wygrają "za trzy", w półfinale zmierzą się z brazylijskim Sada Cruzeiro.

Rafał Malinowski
Rafał Malinowski

- Oba zespoły z Kataru to już nie są chłopcy do bicia, jak dawniej. Występują tam obcokrajowcy prezentujący naprawdę wysoki poziom, byli mistrzowie olimpijscy. Al-Arabi w spotkaniu z nami wiele do stracenia mieć nie będzie, a my musimy w środę wygrać. Zresztą z tego, co już widziałem, chłopaki nieźle grają. Musimy być bardzo skoncentrowani. Analiza tego rywala przed nami, lecz widziałem ich mecze w telewizji Al-Jazeera, która pokazuje praktycznie wszystko sporty. W hotelu mamy chyba 15 kanałów sportowych - powiedział w rozmowie z Przeglądem Sportowym Michał Winiarski.

PGE Skra Bełchatów jest faworytem spotkania z Al-Arabi, tym bardziej że niedawno wicemistrzowie Polski pokonali 3:2 wielki Zenit Kazań.

Cała rozmowa w Przeglądzie Sportowym.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×