Skorupa: Ciągnąć wózek w jedną stronę

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Katarzyna Skorupa po raz ostatni wystąpiła w reprezentacji Polski w 2010 roku. Wtedy to została wyrzucona z kadry wraz z Katarzyną Skowrońską-Dolatą przez trenera Jerzego Matlaka. Rozgrywająca teraz wraca do drużyny narodowej.

W tym artykule dowiesz się o:

Sporo czasu musiało minąć, aby Katarzyna Skorupa ponownie znalazła się na liście zawodniczek powołanych przez selekcjonera kadry. Siatkarka nie potrafi udzielić odpowiedzi na pytanie, dlaczego od 2010 roku była poza reprezentacją. - To niewygodne pytanie i nie ja powinnam na nie odpowiadać. Mam tylko nadzieję, że teraz w kadrze będzie dobra atmosfera... - powiedziała w rozmowie z Przeglądem Sportowym. - Wierzę, że na zgrupowaniu wszystkie pojawimy się po to, by ciągnąć wózek w jedną stronę. To jest warunek, by marzyć o sukcesie - dodała.

Skorupa na łamach Przeglądu Sportowego zaprzeczyła, aby warunkiem jej powrotu do reprezentacji było zagwarantowanie jej przez Alojzego Świderka pozycji pierwszej rozgrywającej drużyny narodowej.

Źródło: Przegląd Sportowy.

Źródło artykułu:
Komentarze (5)
Jab
25.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
ALUFIK-słyszysz że dzwonią tylko nie wiesz w którym kościele!Piszesz dużo i o niczym z czym można by polemizować.Trzecia drużyna owszem ale w rozgrywkach o puchar Włoch itd, itd.W sporcie licz Czytaj całość
Jab
24.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Siatkarka nie potrafi udzielić odpowiedzi na pytanie, dlaczego od 2010 roku była poza reprezentacją. - To niewygodne pytanie i nie ja powinnam na nie odpowiadać. Mam tylko nadzieję, że teraz w Czytaj całość
avatar
chieri
24.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Atmosfera odmieniana przez wszystkie przypadki to jedna z głównych bolączek naszej kadry, niestety... mam nadzieję, że w tym sezonie z atmosferą będzie wszytko ok :) Swoją drogą to niesamowite, Czytaj całość
avatar
muse
24.03.2012
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Kaśka sobie zasłużyła na bycie numerem jeden na rozegraniu, żadnych warunków nie stawiała - to byłoby śmieszne.