"Lwi pazur" Lokomotiwu Nowosybirsk - po wtorkowych spotkaniach w Lidze Mistrzów

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Po przerwie spowodowanej Pucharem Świata, rozgrywki wznowiła Liga Mistrzów, w ramach której rozegrano we wtorek cztery spotkania w grupach A, D i E. Polskie zespoły w LM - ZAKSA i Skra - grają w środę.

W tym artykule dowiesz się o:

Grupa A

W jedynym wtorkowym meczu w grupie A Noliko Maaseik pokonało 3:1 CSKA Sofia. W spotkaniu tym najbardziej zacięta była partia pierwsza. Drużyna ze stolicy Bułgarii prowadziła 16:13 na drugiej przerwie technicznej, ale pozwoliła rywalowi wyrównać na 24:24 i o zwycięstwo musiała walczyć w zaciętej końcówce. Ta, chociaż wygrana, nie była dobrym prognostykiem dla CSKA, bowiem kolejne trzy partie padły łupem miejscowych. Przyjezdni mają jednak czego żałować, bo mogli w tym meczu doprowadzić do tie-breaka. W czwartym secie, przegrywając w spotkaniu 1:2 w setach, zwarli bowiem szyki i długo dyktowali warunki gry. Na początku tej partii prowadzili nawet 9:4 i jeszcze tuż przed drugą przerwą techniczną 15:14, ale ostatecznie przegrali i to wysoko, 20:25.

Noliko Maaseik - CSKA Sofia 3:1 (25:27, 25:16, 25:22, 25:20)

Tabela Grupy A

Lp. <b>Drużyna<B> <b>Mecze</b> <b>Punkty</B> <b>Sety</b>
1Noliko Maaseik378:5
2Iraklis Saloniki256:2
3Arkas Izmir234:4
4CSKA Sofia302:9

Grupa D

W grupie D rozegrano we wtorek oba zaplanowane na tą kolejkę spotkania. Oba mecze nie dostarczyły większych emocji. Liderujący w tabeli Bre Banca Lannutti Cuneo 3:0 pokonał Stade Poitevin Portiers (który przez to stracił pierwsze miejsce w grupie), a Generali Unterhaching w czterech partiach wygrało z Jihostrojem Czeskie Budziejowice.

W pierwszej partii potyczki w Czechach od stanu 4:3 warunki gry dyktowali gospodarze, których prowadzenie było później zagrożone tylko przez chwilę, gdy ekipa z Niemiec odrobiła kilka oczek straty i zbliżyła się do rywala z 18:11 na 18:14. Nieco nieoczekiwanie, w drugim secie role się odwróciły, a miejscowi ani przez chwilę nie byli na prowadzeniu. Kolejne dwie odsłony spotkania były dość wyrównane, ale mniej więcej od stanu 10:10 ekipa Generali zaczynała "odjeżdżać" rywalowi i pewnie wygrała obie partie. Duża w tym była zasługa Christiana Duennesa, który zdobył w meczu 24 oczka.

Potyczka w Poitiers była jednostronnym widowiskiem. Dość powiedzieć, że miejscowi prowadzili w tym meczu tylko raz - na początku pierwszej partii. Później warunki gry dyktowała już tylko ekipa z Włoch, w której, przypomnijmy, grą dowodzi Nikola Grbić (najlepszy zagrywający wtorkowej potyczki), a rezerwowym rozgrywającym jest Michał Baranowicz.

Jihostroj Czeskie Budziejowice - Generali Unterhaching 1:3 (25:18, 21:25, 20:25, 20:25)

Stade Poitevin Portiers - Bre Banca Lannutti Cuneo 0:3 (19:25, 15:25, 17:25)

Tabela Grupy D

Lp. <b>Drużyna<B> <b>Mecze</b> <b>Punkty</B> <b>Sety</b>
1Bre Banca Lanutti Cuneo 366:4
2Stade Poitevin Poitiers366:5
3Jihostroj Czeskie Budziejowice335:6
4Generali Unterhaching335:7

Grupa E

W grupie E trzeci przed tą kolejką w tabeli Lokomotiw Nowosybirsk pokonał niespodziewanie na wyjeździe liderujący w tabeli Fenerbahce Grundig Stambuł i to 3:0. Co więcej, ekipa z Rosji pokazała "lwi pazur" już na początku, bo w inauguracyjnej odsłonie spotkania nie dała rywalowi w ogóle dojść do głosu, prowadząc od początku do końca i wygrywając pewnie 25:20. Również drugi set rozgrywany był pod dyktando gości, którzy przez całą partię utrzymywali niewielki, 1-2 punktowy dystans do rywala. Podrażniona takim obrotem sprawy drużyna ze Stambułu wzięła sprawy w swoje ręce w trzeciej odsłonie spotkania. Przeważała wysoko, 12:8, 15:12, 20:17 i 21:19, by w kiepskim stylu oddać inicjatywę rywalowi w samej końcówce seta i ostatecznie polec w meczu 0:3

Fenerbahce Grundig Stambuł - Lokomotiw Nowosybirsk 0:3 (20:25, 21:25, 23:25)

Tabela Grupy E

Lp. <b>Drużyna<B> <b>Mecze</b> <b>Punkty</B> <b>Sety</b>
1Lokomotiw Nowosybirsk367:3
2Fenerbahce Grundig Stambuł 356:6
3Lube Banca Marche Macerata245:4
4Hypo Tiron Insbruck201:6
Źródło artykułu:
Komentarze (0)