Przyjemna monotonia bełchatowian, niemoc rzeszowian - podsumowanie 5.kolejki Młodej Ligi

Agnieszka Niedziałek 24 Października 2011, 23:27

Asseco Resovia Rzeszów - Lotos Trefl Gdańsk 1:3 (16:25, 23:25, 25:17, 21:25)

Obu zespołom bardzo potrzebne było zwycięstwo i punkty. Zdecydowanie większą determinację pokazali na początku goście, którzy w pierwszej partii wypunktowali przeciwników. W drugim secie również byli górą, tym razem wygrywając różnicą dwóch "oczek". Wtedy do odrabiania strat wzięli się gospodarze i tym razem to oni wygrali z dużą przewagą. Wygranie jednego seta było jednak wszystkim, na co było stać tego dnia rzeszowian. Po raz czwarty z rzędu podopieczni Jerzego Wietechy musieli uznać wyższość rywali. Dla młodych siatkarzy Lotosu Trefl było to pierwsze zwycięstwo w sezonie. Dzięki zdobyciu trzech punktów i korzystnemu stosunkowi setów uciekli oni z ostatniego miejsca w tabeli, na które spadła właśnie Asseco Resovia Rzeszów.

AZS Delic-Pol Norwid Częstochowa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 1:3 (25:20, 16:25, 20:25, 27:29)

Młodzi kędzierzynianie idą w ślady swoich starszych klubowych kolegów i w polu pokonanych zostawiają kolejnych rywali. Do tej pory sami musieli uznać wyższość przeciwników tylko raz – w meczu ze Skrą Bełchatów. W meczu otwierającym 5.kolejkę spotkań Młodej Ligi akademicy spod Jasnej Góry podejmowali właśnie ZAKSĘ. Gospodarze nie wykazali się gościnnością w pierwszej partii i wygrali ją do 20. Później coraz lepiej zaczęli sobie radzić siatkarze będący pod opieką Michała Chadały i to oni zwyciężyli w dwóch kolejnych odsłonach. Ambitni częstochowianie byli bliscy doprowadzenie do piątego seta, jednak w końcówce czwartego seta nieznacznie lepsi okazali się ponownie kędzierzynianie.

Politechnika Warszawska - Skra Bełchatów 0:3 (25:27, 16:25, 21:25)

O takiej nudzie, jaką zapewniają młodzi bełchatowianie, marzą wszyscy kibice. Skra wygrała do tej pory wszystkie mecze, a w ostatnią sobotę po raz drugi z rzędu pokonała przeciwnika bez straty seta. Politechnika próbowała się przeciwstawić liderowi tabeli i dzielnie walczyła w inauguracyjnej partii, jednak po grze na przewagi lepsi okazali się goście. Dwa kolejne sety to już znacznie większa przewaga drużyny prowadzonej przez Sławomira Augustyniaka, która wyrasta na głównego pretendenta do zdobycia w tym sezonie mistrzostwa Młodej Ligi.

Delecta Bydgoszcz - Fart Kielce 3:2 (18:25, 29:27, 27:25, 21:25, 15:12)

Najdłuższe spotkanie tej kolejki oglądali kibice w Bydgoszczy. Pięć setów i prawie dwie godziny walki na boisku – tak wyglądał pojedynek między pełniącą funkcję gospodarza Delectą a Fartem Kielce. W rytm meczowy lepiej weszli goście i to oni wygrali pewnie pierwszą odsłonę do 18. Najwięcej emocji przyniosły dwie kolejne partie, w których - po grze na przewagi - lepsi okazali się już młodzi bydgoszczanie. Podopieczni Krzysztofa Makaryka nie podłamali się takim obrotem spraw i zwyciężyli w kolejnym secie. Tie-break to jednak ponownie lepsza gra Delecty, która zapisała na swoim koncie dwa punkty i zachowała trzecie miejsce w tabeli.

Jastrzębski Węgiel - AZS UWM Olsztyn 3:0 (26:24, 25:23, 25:22)

Do tej pory Jastrzębski Węgiel na przemian wygrywał i przegrywał swoje spotkania. Tym razem udało mu się złamać tę zasadę i wygrać drugie spotkanie z rzędu. "Ofiarami" tego odstępstwa od reguły byli młodzi olsztynianie. Akademikom z województwa warmińsko-mazurskiego nie można jednak odmówić woli walki. W pierwszych dwóch odsłonach przegrali różnicą zaledwie dwóch punktów (w inauguracyjnym secie sami zdobyli dwadzieścia cztery punkty), a w trzeciej byli gorsi o trzy "oczka". Nie zmienia to jednak faktu, że była to czwarta porażka zawodników z Olsztyna w tym sezonie, którzy spadli na ósmą pozycję w klasyfikacji. Natomiast dzięki temu zwycięstwo jastrzębianie awansowali na miejsce czwarte.

6.kolejka Młodej Ligi: Lotos Trefl Gdańsk - AZS UWM Olsztyn Fart Kielce - Jastrzębski Węgiel Skra Bełchatów - Delecta Bydgoszcz ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - Politechnika Warszawska Asseco Resovia Rzeszów - AZS Delic-Pol Norwid Częstochowa