Tajemniczy PLKS Pszczyna

Wyjątkowo tajemniczy są działacze PLKS Pszczyna podczas tegorocznego okresu transferowego. Po nieudanym ubiegłym sezonie w klubie dokonano rewolucji kadrowej. Podpisano kontrakty z nowymi zawodniczkami, ale... nikt nie zamierza zdradzić ich nazwisk.

Jacek Pawłowski
Jacek Pawłowski

Szóste miejsce zajęte na zakończenie minionego sezonu nie zadowoliło działaczy PLKS Pszczyna, którzy postanowili dokonać kadrowej rewolucji. Z zespołem pożegnał się szkoleniowiec Jarosław Bodys oraz większość zawodniczek. Nowym szkoleniowcem został natomiast Dariusz Luks, który odszedł z Lotosu Trefla Gdańsk po wywalczeniu awansu do PlusLigi.

Zaledwie trzy siatkarki zdołały przekonać do siebie zarząd pszczyńskiego klubu po minionym sezonie. W drużynie pozostały: Izabela Placek, Agnieszka Mitręga oraz Joanna Markiel. Dwie zawodniczki zdecydowały się podpisać kontrakty w innych pierwszoligowych drużynach. Sandra Szczygioł trafiła do Jedynki Aleksandrów Łódzki, natomiast Aleksandra Szafraniec zasiliła innego beniaminka, Gaudię Trzebnica.

Niewykluczone, że na zapleczu PlusLigi Kobiet pozostanie również były opiekun PLKS-u. Jarosław Bodys prowadzi bowiem bardzo zaawansowane rozmowy z jednym z klubów pierwszoligowych i być może w nowym sezonie poprowadzi Piecobiogaz Murowana Goślina, który po stracie Jacka Skroka zmuszony jest szukać szkoleniowca.

Znacznie trudniej jest dowiedzieć się, kto w nadchodzących rozgrywkach będzie reprezentował barwy śląskiej ekipy. Działacze nie zamierzają bowiem ujawniać składu do momentu rozpoczęcia przygotowań, czyli do 1 sierpnia. Jak informuje sps24.pl, któremu nieoficjalnie udało się ustalić kilka nazwisk, barwy PLKS-u mają reprezentować m. in. była rozgrywająca KSZO Ostrowiec Natalia Staniucha oraz Marta Kutikow (libero Sparty Warszawa). W składzie łącznie jest dziesięć zawodniczek. Działacze prowadzą jednak rozmowy z dwiema kolejnymi, aby nowy szkoleniowiec mógł dysponować od początku przygotowań 12-osobowa kadrą.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×