Paulina Maj: Kilku rzeczy trzeba się nauczyć na nowo

Reprezentacja Polski siatkarek przygotowuje się w Szczyrku do World Grand Prix już pod wodzą nowego szkoleniowca kadry, Alojzego Świderka. Jak przekonuje Paulina Maj, praca z nowym trenerem wymaga pogodzenia się ze zmianami.

Paweł Sala
Paweł Sala

Polki w najbliższy weekend zagrają towarzysko z Japonkami w Węgierskiej Górce. - Japonki zawsze i dla każdego są trudnym rywalem, tym bardziej na tym etapie przygotowań, w którym aktualnie znajduje się drużyna narodowa. Najważniejsze, aby była walka i realizacja tego co mamy w założeniach na chwilę obecną. Każdy zawsze chce wygrywać, ale w tych meczach to nie wynik jest sprawą najważniejszą - zaznacza Paulina Maj, libero reprezentacji Polski na łamach portalu plusliga-kobiet.pl.

Kadrę trenującą w Szczyrku przejął już po Wiesławie Popiku nowy szkoleniowiec, Alojzy Świderek. Zdaniem Maj zmiana trenera wiąże się z akceptacją nowych zasad. - Bardzo ciężko trenujemy, dwa razy dziennie po kilka godzin, na przemian hala z siłownią i po południu na hali gra szóstkami, zagrywka, przyjęcie, wyprowadzenie ataku i praca nad blokiem, bo z tym były ostatnio u nas największe problemy. Wiadomo, jak następują zmiany, to na nowo kilku rzeczy trzeba się nauczyć, są nowe wizje, nowe reguły, ale z każdym dniem jest lepiej, nić porozumienia jest coraz fajniejsza i o to przecież chodzi - dodaje Maj.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×