U Miedziowych bez rewolucji
Miedziowi z Lubina w kwietniu w turnieju finałowym zajęli pierwsze miejsce i tym samym awansowali do I ligi mężczyzn. Podopieczni Dominika Fristera, jeśli chcą na dłużej zagościć na parkietach I ligi, muszą dokonać kilku znaczących wzmocnień w składzie. Na pewno beniaminek zrobi wszystko, aby przygoda na zapleczu PlusLigi nie trwała tylko rok.
Jakub Artych
W zespole z Lubina doszło do pierwszych roszad w składzie. Władze klubu mają świadomość, że gra na zapleczu PlusLigi to spore wyzwanie i chcą wzmocnić zespół. Na pewno w przyszłym sezonie nie zobaczymy już w szeregach lubińskiego zespołu dwóch zawodników: Adama Pietrzaka i Rafała Grabarczyka. Do zespołu przybył dobrze znany na parkietach najwyżej klasy rozgrywkowej Michał Żuk, który w poprzednim sezonie był zawodnikiem AZS Częstochowa. Żuk również był kiedyś filarem Trefla Gdańsk. Przybycie tego zawodnika z pewnością znacząco wpłynie na jakość zespołu i podniesie jego wartość.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.