Za późno zaczęłyśmy grać w tym meczu - komentarze po spotkaniu BKS Aluprof Bielsko-Biała - Bank BPS Muszynianka Fakro

Ogromnych emocji dostarczył trzeci mecz półfinałowy pomiędzy BKS-em Aluprof Bielsko-Biała a Bankiem BPS Muszynianką Fakro Muszyna. Zespół z Muszyny odrobił dwa sety, ale - jak stwierdziła Aleksandra Jagieło - Mineralne za późno zaczęły grać.

Paweł Sala
Paweł Sala

Mariusz Wiktorowicz (szkoleniowiec BKS-u Aluprof Bielsko-Biała): Po zwycięstwie w Muszynie uwierzyliśmy, ze możemy grać naprawdę dobrze z Muszynianką. Żadna piłka nie była przez nas zlekceważona. Wykonaliśmy założenia taktyczne. Odrzuciliśmy przeciwnika od siatki i mieliśmy wiele obron i kontr. Zapominamy o tym spotkaniu. Jutro będzie ciężki dzień i też musimy walczyć.

Bogdan Serwiński (szkoleniowiec Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna): Wydawało się, że to my mamy zdominować bielsko zagrywką, a to BKS nas zdominował. Dużo asów wpadło po naszej stronie. Jutro też jest dzień. Trzeba grać dalej.

Katarzyna Skorupa (kapitan BKS-u Aluprof Bielsko-Biała): Zagrałyśmy dobrze dwa pierwsze sety. Później Muszyna poprawiła swoją grę. Pokazałyśmy charakter, grałyśmy do końca. Tie-breaka zagrałyśmy bardzo skoncentrowane od początku do końca.

Aleksandra Jagieło (kapitan Banku BPS Muszynianki Fakro Muszyna): Zaczęłyśmy za późno grać to spotkanie. Te dwa pierwsze sety wyglądały słabo. Bielsko zagrało bardzo dobrze. Mam nadzieję, że jutro przedłużymy szansę na awans do finału.

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×