Cenny komplet Sovii - relacja ze spotkania Fart Kielce - Asseco Resovia Rzeszów

Asseco Resovia Rzeszów kontynuuje dobrą passę. Po zwycięstwie nad Olsztynem zanotowała bardzo ważną wygraną na trudnym kieleckim terenie. Pojedynek zakończył się w trzech setach. Najlepszym zawodnikiem spotkania wybrano Oliega Achrema.

Renata Respondek
Renata Respondek

Fart rozpoczął spotkanie bez podstawowego rozgrywającego, reprezentanta Francji Pierra Pujola. W pojedynek lepiej weszli zawodnicy drużyny przyjezdnej, którzy przy zagrywce Mateusza Miki odskoczyli na 3:1. Po zbiciu z lewego skrzydła Rafała Buszka na przerwie technicznej było jednak 8:7. Kolejne fragmenty były bardzo wyrównane, ekipy wymieniały ciosy. W efekcie na drugim czasie technicznym było 15:16. W decydującej części meczu ciężar gry na swoje barki wziął Olieg Achrem i o czas zmuszony był poprosić Grzegorz Wagner (18:20). Gospodarze nie zdołali się już odrodzić. Atak Gyorgy Grozera zakończył seta.

W pierwszych akcjach drugiej odsłony dobrze funkcjonował kielecki blok, co pozwoliło podopiecznym Grzegorza Wagnera odskoczyć na 4:2. Tuż przed przerwą techniczną Resovia zniwelowała straty (7:7). Bardzo dobre spotkanie rozgrywał Marcus Nilsson, który ciągnął grę ofensywną swojej drużyny (16:14). Podobnie jak w poprzedniej partii w decydujących fragmentach zespół przyjezdny odrobił straty i wyszedł na prowadzenie (18:19). Widząc nieporadność swoich podopiecznych o przerwę poprosił Grzegorz Wagner (20:22). W polu serwisowym pojawił się Maciej Pawliński i seria punktów padła łupem gospodarzy (25:24). W emocjonującej końcówce minimalnie lepsi okazali się siatkarze z Rzeszowa. Decydujące "oczko” zdobył Achrem.

Trzeci set zainaugurowała wymiana ciosów, wynik oscylował wokół remisu (5:5). Na pierwszy czas przeznaczony na kosmetykę parkietu zespoły schodziły przy stanie 7:8 po zbiciu z prawego skrzydła Gyorgy Grozera. Resovia miała spore problemy z przyjęciem zagrywki Adama Kamińskiego i przegrywała 14:16. Zagrywka Mateusza Miki okazała się jednak niezwykle skuteczna i pozwoliła przyjezdnym wrócić na prowadzenie (18:19). Najważniejsze fragmenty seta znów obfitowały w emocje. Drużyny co chwila zmieniały się prowadzeniem. Więcej zimnej krwi zachowali przyjezdni, wygrywając do 24.

Fart Kielce - Asseco Resovia Rzeszów 0:3 (22:25, 33:35, 24:26)

Fart: Zniszczoł, Buszek, Kapfer, Kokociński, Nilsson, Kozłowski, Żurek (libero) oraz Kamiński, Pawliński, Jungiewicz

Resovia: Mika, Tichacek, Grozer, Nowakowski, Achrem, Perłowski, Ignaczak (libero) oraz Grzyb, Lotman


Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×