Beniaminek nie zwalnia tempa - relacja ze spotkania Pamapol Siatkarz Wieluń - Neckermann AZS Politechnika Warszawska

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Zupełnie nie wiedzie się w tym sezonie siatkarzom Neckermanna AZS Politechniki Warsawskiej. Po sześciu ligowych kolejkach Akademicy mają na swoim koncie same porażki i tylko jeden zdobyty punkt. W sobotę drużyna trenera Panasa 0:3 uległa Siatkarzowi Wieluń, właściwie nie nawiązując walki z rywalem.

W tym artykule dowiesz się o:

Sobotnie spotkanie Siatkarza Wieluń z Politechniką Warszawską było jednostronnym widowiskiem, chociaż to w meczu z beniaminkiem Akademicy powinni szukać tak potrzebnych do utrzymania punktów. Drużyna trenera Radosława Panasa zupełnie nie podjęła jednak walki z rywalem.

Każda z partii sobotniej potyczki wyglądała podobnie. Do pierwszej przerwy technicznej toczyła się z miarę wyrównana walka, ale później siatkarze z Wielunia zaczynali "odjeżdżać" rywalowi. W pierwszej partii Siatkarz przeważał 8:7 na I przerwie technicznej, ale po bloku na Radosławie Rybaku i udanym ataku Macieja Kordysza szybko odskoczył na trzy punkty (10:7). Na drugiej przerwie technicznej wielunianie prowadzili już czterema oczkami, a ostatecznie partię wygrali 25:19.

W drugim secie scenariusz się powtórzył. Gospodarze prowadzili 8:6 na pierwszej i 16:14 na drugiej przerwie technicznej. Kilka minut później, po udanym ataku Kordysza było już 20:14. Rezerwowi Poliechniki, wprowadzeni na boisko, chociaż nieco "podgonili" wynik nie byli w stanie zmienić już losów tej partii.

Kolejna odsłona spotkania do nadal dominacja ekipy z Wielunia. Drużyna Damiana Dacewicza przeważała 8:6 na pierwszej przerwie technicznej i pewnie zmierzała po zwycięstwo w całym spotkaniu. Nerwowo dla gospodarzy zrobiło się tylko przez chwilę, kiedy w środkowej części seta Politechnika zniwelowała różnicę punktową do jednego oczka (15:14). Do remisu jednak nie doszło, gdyż siatkarze Wielunia zdobyli od tego momentu cztery punkty z rzędu, właściwie rozstrzygając losy tego seta, jak i całego meczu.

Najlepiej punktującym zawodnikiem pojedynku był wybrany później MVP Mikołaj Sarnecki, który zdobył 17 oczek. Aż 12 punktów zdobył doświadczony środkowy Marcin Nowak, który atakował z wysoką - 77 proc. skutecznością.

Pamapol Siatkarz Wieluń - Neckermann AZS Politechnika Warszawska 3:0 (25:19, 25:20, 25:19)

Siatkarz: Mikołaj Sarnecki, Andrzej Stelmach, Maciej Wołosz, Maciej Zajder, Maciej Kordysz, Marcin Nowak, Marcin Kryś (libero) oraz Marcin Lubiejewski

Politechnika: Janusz Gałązka, Buszek Rafał, Karol Kłos, Radosław Rybak, Serhij Kapelus, Bartłomiej Neroj, Robert Milczarek (libero) oraz Jan Król, Wojciech Włodarczyk, Paweł Maciejewicz, Jakub Radomski, Dariusz Szulik

MVP: Mikołaj Sarnecki

Sędziowie: Waldemar Niemczura, Wojciech Kasprzyk

Źródło artykułu:
Komentarze (0)