Liga Europejska kobiet: Deja vu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Ponownie mało emocji oglądaliśmy na parkietach Ligi Europejskiej kobiet. Tylko jedno spotkanie nie zakończyło się w trzech setach. Ponownie tylko Hiszpanki i Turczynki rozegrały pięć setów.

W tym artykule dowiesz się o:

Grupa A:

Równie łatwo co w piątek, reprezentacja Serbii poradziła sobie z siatkarkami z Wielkiej Brytanii. Nowicjuszki kolejny raz nie potrafiły wygrać nawet seta. Cięższe zadanie miały Bułgarki. W drugiej konfrontacji Rumunki grały zdecydowanie lepiej. Jednak nie przyniosło to wymiernych korzyści w postaci wygranego seta.

Wyniki grupy A:

Serbia - Wielka Brytania 3:0 (25:21, 25:16, 25:14)

Rumunia - Bułgaria 0:3 (22:25, 26:28, 22:25)

Tabela grupy A

<b>Lp. <b>Zespół <b>M <b>Pkt <b>Sety
1.Rumunia466:6
2.Serbia246:0
3.Bułgaria246:0
4.Wielka Brytania440:12

Grupa B:

Po raz kolejny najwięcej emocji wzbudziło widowisko w Hiszpanii. Gospodyniom po raz kolejny nie udało się przechylić szali zwycięstwa na swoją stronę. Pojedynek z Turcją ponownie trwał 5 setów, w których górę wzięło doświadczenie ekipy znad Bosforu. Z kolei Izraelki zdołały pokonać Grecję jeszcze wyżej, niż w pierwszym spotkaniu.

Wyniki grupy B:

Hiszpania - Turcja 2:3 (25:17, 21:25, 12:25, 25:18, 8:15)

Izrael - Grecja 3:0 (25:21, 25:23, 25:21)

Tabela grupy B

<b>Lp. <b>Zespół <b>M <b>Pkt <b>Sety
1.Izrael246:1
2.Turcja246:4
3.Hiszpania224:6
4.Grecja221:6
Źródło artykułu: