Przejmujący wpis reprezentantki Polski. "Nie jestem na to gotowa"

To koniec. W sobotę swoją karierę kończy jedna z najlepszych polskich libero ostatnich lat. Paulina Maj-Erwardt przechodzi na sportową emeryturę. W pięknych słowach pożegnała ją przyjaciółka z boiska, Martyna Grajber-Nowakowska.

Krzysztof Kaczmarczyk
Krzysztof Kaczmarczyk
Martyna Grajber i Paulina Maj-Erwardt WP SportoweFakty / Monika Pliś / Na zdjęciu: Martyna Grajber i Paulina Maj-Erwardt
"Nie jestem na to gotowa, choć nie ja powinnam być... Dzisiaj grasz swój ostatni mecz w zawodowej karierze i mam wrażenie, że ta siatkówka nie będzie już taka sama" - napisała na Instagramie Martyna Grajber-Nowakowska.

Stawką ostatniego meczu w karierze Pauliny Maj-Erwardt jest piąte miejsce w Tauron Lidze. Jej ŁKS Commercecon Łódź pierwszy mecz z MOYA Radomka Radom wygrał 3:1. W sobotę rewanż.

Grajber-Nowakowska i Maj-Erwardt spędziły razem wiele sezonów na siatkarskich boiskach. Po raz pierwszy spotkały w ekipie Grot Budowlani Łódź. Potem była wspólna gra w Grupa Azoty Chemik Police czy właśnie w ŁKS-ie.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gwiazdor NBA nie przestaje zadziwiać. Jak on to trafił?

"W 2017 roku z podekscytowaniem dzwoniłam do rodziców, mówiąc im, że będę grała z "Tą Pauliną Maj". Od tamtej pory mogę nazywać Cię przyjaciółką, inspiracją i bratnią duszą. Takich charakterów w tej lidze będzie brakować" - napisała popularna "Malina".

"Te wszystkie lata pokazywałaś nam "siuśkom siatkarskim" co znaczy profesjonalizm, ciężka praca, charyzma i poświęcenie. Dziękuję Ci za każdy trening, zdobyty medal, rozegrany sezon, wspólne powroty w autokarach, kłótnie pinczerów i inne boiskowe zawirowania" - dodała.

Do tego wszystkiego należy dodać wspólne występy w Biało-Czerwonych barwach. Maj-Erwartd zaliczyła 108 występów w drużynie narodowej. Debiutowała w niej w 2006 roku, a trzy lata później świętowała brązowy medal mistrzostw Europy.

"Grałyśmy razem w kadrze, w klubach, ale najbardziej cieszę się, że gramy w jednym klubie o nazwie życie. Nie zgadzam się, że dzisiaj to Twój Last Dance, ale chyba nie mam na to wpływu" - czytamy w dalszej części wpisu Grajber-Nowakowskiej.

37-letnia Maj-Erwartd w swoim CV ma m.in. pięć tytułów mistrza Polski, cztery krajowe puchary. "Cieszę się, że z pełną świadomością, spełnieniem, spokojem ducha, ogromną klasą i uśmiechem kończysz tą piękną przygodę, której mogliśmy szczęśliwie być świadkami. Dziękuję Ci za wszystko, bez Ciebie nie byłabym tu gdzie jestem! Jestem wielką szczęściara, że spotkałam Cię na swojej siatkarskiej drodze" - zakończyła.

Zobacz także:
Wielki nieobecny w kadrze Grbicia wystosował apel
Obejrzysz kilka powtórek. Niewiarygodne przyjęcie w polskiej lidze [WIDEO]

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×