Udany rewanż ZAKSY. Norwid bez szans

Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zrewanżowała się Exact Systems Hemarpolowi Częstochowa za wcześniejszą porażkę i wciąż jest w grze o fazę play-off. Kędzierzynianie wygrali 3:0.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Siatkarze Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: Siatkarze Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle
Starcia częstochowsko-kędzierzyńskie wywołują wśród kibiców duże emocje w obu miastach. Co prawda nie gra już w nich AZS, a mniej popularny i utytułowany Exact Systems Hemarpol, ale to i tak sprawa, że ZAKSA jest magnesem dla fanów. I to nawet będąca w kryzysie i walcząca o miejsce w fazie play-off.

Norwid w ostatnim meczu sensacyjnie pokonał na wyjeździe Asseco Resovię Rzeszów, co tylko pobudziło apetyty na udany mecz z wicemistrzami Polski. Jednak już pierwszy set był dla częstochowian zimnym prysznicem. Gra gospodarzy nie układała się, a ich błędy wykorzystywali bardziej doświadczeni przeciwnicy.

Po wyrównanym początku miejscowi stracili kilka punktów przy zagrywce Bartosza Bednorza. Kędzierzynianie prowadzili 11:7 i kontrolowali przebieg wydarzeń na parkiecie. Z biegiem czasu powiększali przewagę. I choć Norwid miał jeden punktowy zryw (z 14:20 na 17:20), to ostatecznie przegrał 17:25.

ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła

Początek drugiej partii był już zdecydowanie bardziej wyrównany. Gra punkt za punkt toczyła się aż do stanu 14:14. Norwid miał przewagę, ale gdy uzyskiwał przewagę (16:14, 20:17), to rywale błyskawicznie ją odrabiali. O tym, kto wygra tę partię, zadecydowała końcówka. A w niej ZAKSA włączyła wyższy bieg i po zdobyciu czterech punktów z rzędu prowadziła 21:20. Trener Leszek Hudziak starał się ratować sytuację czasami, lecz na nic się to zdało. ZAKSA wygrała do 22.

W grze gospodarzy widać było brak nominalnego libero. Na tej pozycji z konieczności grał Rafał Sobański, który zastąpił kontuzjowanego Sho Takahashiego. O ile w starciu z rzeszowianami ten pomysł zdał egzamin, o tyle w piątkowym meczu widać było brak kapitana w ataku.

W trzeciej odsłonie kędzierzynianie dobrze grali blokiem, dzięki czemu szybko uzyskali przewagę (8:5). Początek tej partii był kluczowy dla jej losów. ZAKSA nie dała sobie wyszarpać przewagi, którą znów systematycznie powiększała. Siatkarze z Częstochowy nie byli w stanie w żaden sposób zatrzymać rozpędzonych przeciwników i przegrali w trzech setach.

Exact Systems Hemarpol Częstochowa - Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle 0:3 (17:25, 22:25, 19:25)

Exact Systems Hemarpol: Bouguerra, Hain, Dulski, Kogut, Janus, Keturakis, Sobański (libero) oraz Kowalski, Borkowski, Espeland, Rymarski.

Grupa Azoty ZAKSA: Bednorz, Smith, Kluth, Chitigoi, Takvam, Janusz, Shoji (libero) oraz Wiltenburg, Szymański.

MVP: Bartłomiej Kluth (Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn-Koźle).

Czytaj także:
Jastrzębski Węgiel chce podbić Europę. Klub sfinalizował rozmowy z kolejnym zawodnikiem
Zespół Wołosz w półfinale Ligi Mistrzyń! Obrończynie tytułu wyeliminowane

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×