Spędził rok w więzieniu. Teraz znalazł nowy klub

Ricardo Norberto Calvo Manzano, siatkarz z kryminalną przeszłością, po wyjściu z więzienia kontynuuje karierę. Znalazł nowy klub.

Dawid Borek
Dawid Borek
Ricardo Norberto Calvo Manzano (z lewej) Twitter / PartizanOk / Na zdjęciu: Ricardo Norberto Calvo Manzano (z lewej)
Do skandalu doszło w lipcu 2016 roku, podczas pobytu reprezentantów Kuby w Tampere na turnieju II dywizji Ligi Światowej. Grupa zawodników dopuściła się gwałtu na fińskiej prostytutce, pięciu z nich stanęło przed sądem.

Mimo że sportowcy nie przyznali się do winy, zostali uznani winnymi zarzucanych im czynów i skazani na karę więzienia. Wyrok 3,5 roku za kratami dostał Ricardo Norberto Calvo Manzano. Gdy wyszedł, wznowił karierę.

Ostatnio grał w Turcji, w zespole Develi Belediyespor. Ale teraz zmienił klubowe barwy, wzmacniając Partizan Belgrad.

"Wielkie wzmocnienie przed końcem sezonu celem walki o obronę tytułu! Do czarno-białej drużyny dołączył reprezentant Kuby Calvo Manzano Norberto! Będzie grał na pozycji rozgrywającego. Witamy u nas!" - napisał Partizan.

Nie wszyscy fani Partizana są zadowoleni z tego ruchu. "Wyrzućcie go natychmiast z drużyny. Taka osoba nie powinna być w takim klubie, wstyd" - brzmi jeden z komentarzy.

Zobacz też:
Trener rywali z uznaniem o Nikoli Grbiciu. "Najlepszy zawodnik wszechczasów"
Jest najlepszym polskim siatkarzem. Jego wykształcenie? Sam zobacz

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×