Cuda na oczach Polaków. W Gdańsku zdarzyło się coś nieprawdopodobnego

Zdjęcie okładkowe artykułu: Materiały prasowe / FIVB / Radość reprezentacji Włoch
Materiały prasowe / FIVB / Radość reprezentacji Włoch
zdjęcie autora artykułu

Reprezentacja Włoch zameldowała się w półfinale Ligi Narodów. Mistrzowie świata nie mieli najmniejszych problemów z pokonaniem Argentyńczyków. Wygrali 3:0 i ustanowili nowi rekord rozgrywek.

W tym artykule dowiesz się o:

Włosi bez żadnego problemu rozprawili się z Argentyńczykami w drugim ćwierćfinale Ligi Narodów. Mistrzowie świata oraz Europy od początku do końca spotkania deklasowali rywali. Reprezentacja Włoch wygrała 3:0, oddając rywalom kolejno 17, 13 i 14 punktów. Ich zwycięstwo ani przez chwilę nie było zagrożone.

Spotkanie trwało zaledwie 61 minut. Tak szybkiego meczu w rozgrywkach Ligi Narodów nie było nigdy wcześniej. Jest to nowy rekord jeśli weźmiemy pod uwagę długość trwania spotkania. To tylko pokazuje dominację i formę, w jakiej są reprezentanci Włoch.

Mistrzowie świata oraz Europy tym samym bez jakichkolwiek problemów awansowali do półfinału Ligi Narodów 2023. O awans do finału i przepustkę do gry o złoty medal Włosi zagrają z reprezentantami Stanów Zjednoczonych.

Włosi bez wątpienia będą bardziej wypoczęci w półfinale. Ich rywale - reprezentanci USA - awansowali do tej fazy rozgrywek dopiero po tie-breaku, w którym pokonali Francuzów.

W czwartek w Gdańsku rozegrane zostaną kolejne ćwierćfinałowe spotkania Ligi Narodów. Polska zmierzy się z Brazylią, a Japonia zagra ze Słowenią (początek o 17:00). Starcie Polaków zaplanowano na godzinę 20:00.

Czytaj także: Amerykanin gra w Rosji mimo wojny. "Nie obchodzi mnie to" Wielka walka w Gdańsku! Znamy pierwszego półfinalistę Ligi Narodów

ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką - Polki z brązowym medalem Ligi Narodów! Zobacz euforię po meczu

Źródło artykułu: WP SportoweFakty
Czy reprezentacja Włoch wygra Ligę Narodów?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (1)
avatar
michal1991222
20.07.2023
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
szkoda, że nie wspomniano w artykule, że siedmiu graczy "Albicelestes" zmagało się z grypą żołądkową i leżeli pod kroplówkami