Szokujące wyznanie byłej siatkarki Legionovii. "Dziewczyny płakały w szatni, nie miały na czynsz i jedzenie"
Po wycofaniu z rozgrywek Tauron Ligi zespołu Legionovii Legionowo, na światło dzienne wychodzą coraz to nowsze, jeszcze bardziej szokujące informacje. W mocnych słowach o funkcjonowaniu klubu wypowiedziała się Ewelina Polak.
29-letnia rozgrywająca, aktualnie reprezentująca barwy Grot Budowlanych Łódź, w klubie z Mazowsza występowała w sezonie 2018/2019. Legionowianki zakończyły zmagania na 10. pozycji, z bilansem 7 zwycięstw 15 porażek. Siatkarka nie ukrywa, że już wtedy sytuacja finansowa klubu była na tyle fatalna, że w szatni dochodziło do dramatycznych scen.
"Widziałam płaczące dziewczyny w szatni, że nie mają na czynsz i jedzenie. Prezes mówił kibicom, że z miasta dostajemy 80 procent wynagrodzenia, a zaległości z klubu to 20 procent... W rzeczywistości to było około 50/50 lub 40/60" – przyznała w swoim wpisie na Instagramie.
Przypomnijmy, że w czwartek działacze Legionovii Legionowo poinformowali o wycofaniu drużyny z rozgrywek Tauron Ligi. Powodem takiej decyzji były olbrzymie problemy finansowe klubu. Tym samym sprawdził się najgorszy scenariusz, ponieważ o możliwości wykonania takiego ruchu mówiło się w siatkarskim środowisku już od pewnego czasu.
Czytaj także:
Prezes Legionovii skomentował decyzję o wycofaniu z ligi. Mówi o gigantycznym długu i wskazuje winnych
Byłe siatkarki Legionovii rzucają nowe światło na sprawę. "Gdyby nie my, klubu nie byłoby już we wrześniu"