Twitter w żałobie po śmierci Tomasza Wójtowicza. "Serducha pękły"

Nie żyje Tomasz Wójtowicz. Legendarny polski siatkarz zmarł w wieku 69 lat po długiej walce z rakiem trzustki. Jego śmiercią poruszone jest siatkarskie środowisko.

Łukasz Witczyk
Łukasz Witczyk
Tomasz Wójtowicz WP SportoweFakty / Anna Klepaczko / Na zdjęciu: Tomasz Wójtowicz
Był najwybitniejszym polskim siatkarzem w historii. Tomasz Wójtowicz to 325-krotny reprezentant Polski, mistrz olimpijski, mistrz świata, czterokrotny wicemistrz Europy, Zasłużony Mistrz Sportu, odznaczony Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski. Po zakończeniu kariery pracował jako komentator w Polsacie Sport.

Jego śmierć wywołała poruszenie w siatkarskim środowisku. Jeszcze kilka dni temu sam Wójtowicz mówił o swoim stanie zdrowia. Rozpoczęto zbiórkę na jego leczenie i rehabilitację. Były siatkarz zmarł w poniedziałek wieczorem.

"Tomasz Wójtowicz - żadnego polskiego sportowca u szczytu możliwości nie chciałbym móc obserwować tak bardzo, jak jego. Spoczywaj w spokoju, panie Tomku" - napisał na Twitterze dziennikarz WP SportoweFakty, Grzegorz Wojnarowski.

"Bardzo smutny wieczór dla światowej siatkówki…" - dodał Kamil Składowski, dyrektor działu komunikacji Polskiej Ligi Siatkówki.

"Zmarł Tomasz Wójtowicz. Honorowy Obywatel Lublina, wspaniały człowiek, jeden z najlepszych siatkarzy w historii, mistrz świata, mistrz olimpijski. Legenda. Niech spoczywa w pokoju" - napisał prezydent Lublina, Krzysztof Żuk.

Wójtowicza pożegnał też Jerzy Mielewski, który z wybitnym siatkarzem współpracował podczas transmisji z meczów PlusLigi czy reprezentacji Polski.

"Tu nam serducha pękły" - dodała Edyta Kowalczyk z "Przeglądu Sportowego Onet. Wspominała też swoje spotkanie z Wójtowiczem.

"Smutno, bardzo smutno. Nigdy nie zapomnę wywiadu, jakiego udzielił mi i Edycie Kowalczyk do "Ludzi ze złota", a zwłaszcza tego zakończenia" - dodał Kuba Radomski.

"Smutna wiadomość" - dodał minister sportu Kamil Bortniczuk.

"Jeszcze w czerwcu był pełen nadziei, że wróci do zdrowia i do siatkówki. Wtedy przyjął mnie serdecznie w swoim domu pod Lublinem, porozmawialiśmy i wyszedł nam dobry wywiad" - napisał Łukasz Jachimiak ze sport.pl.

"Odszedł Mistrz! Zawsze żałowałem, że nie dane mi było oglądać Go na parkiecie, ale dziękuję Bogu, że poznałem Go i mogłem z nim pracować" - wspominał Marcin Lepa.

"Legenda na zawsze" - w tych słowach śmierć Wójtowicza skomentował Jakub Bednaruk.

"Pozostaną cudowne wspomnienia" - napisał Janusz Pindera.


"Zmarł Tomasz Wójtowicz. Zabrała go przedwcześnie okropna choroba, którą też znam za dobrze. Wierzyłem, że wygra... Miałem zaszczyt komentować z nim kilkadziesiąt meczów. To było zawsze spotkanie z kimś wyjątkowym. Dziękuję, Legendo, za życzliwość i pozytywną aurę. Odpoczywaj" - dodał Adam Romański z Polsatu Sport.


Czytaj także:
"Siatkarz idealny", którego podziwiał cały świat. Legenda reprezentacji Polski walczy z nowotworem
Nieustraszony. Tomasz Wójtowicz - najlepszy polski siatkarz w historii

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×