Michał Kądzioła: Nie patrzyliśmy na małe punkty
Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz wygrali ostatni grupowy mecz i tym samym zapewnili sobie awans do kolejnej fazy turnieju Grand Slam w Olsztynie.
Forma Biało-Czerwonych faluje, ale duet ma przed sobą ważny cel. - Dla nas to połowa sezonu, bo Michał na początku złapał kontuzję, a ja grałem z Michałem Brylem. Punkty musimy uzbierać za zwycięstwa jako para, jedziemy na wszystkie turnieje Open do Brazylii, Chin, Rosji i dalej. Najlepiej byłoby w każdym być w czołówce, bo to jest turniej, w którym jest mniej punktów do zdobycia - wyjaśnił Szałankiewicz.
World Tour siatkarzy plażowych przeniósł się ze Starych Jabłonek do Olsztyna, zmienili się organizatorzy. - Nie chciałbym porównywać tych dwóch turniejów, bo Stare Jabłonki były zorganizowane przez Tomka Dowgiałłę, a Olsztyn przez Rafała Pośpiecha. Widać, że to są fanatycy siatkówki i bez nich te turnieje by się nie odbyły - podkreślił Kądzioła. - Podoba mi się tutaj, jest fajna atmosfera, jest więcej ludzi - dodał Szałankiewicz.
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.