Dawid Konarski: To może być jedyny dzień w roku, kiedy będziemy kibicować Rosji
Reprezentacja Polski pokonała Brazylię, po raz kolejny pokazując, jak wyrównanym składem dysponuje, a każdy zmiennik potrafi przyczynić się do wyniku.
- Fizycznie czujemy się całkiem dobrze. Do końca turnieju zostało już tylko pięć dni. Możemy grać pięciosetowe mecze do końca byle kończyły się one naszą wygraną - podkreślił Konarski. Polacy już w środę mogą zapewnić sobie awans do półfinału, jeśli padnie korzystny wynik w starciu Brazylii z Rosją. - Myślę, że to może być taki jeden dzień w roku, kiedy kibicujemy Rosji, bo to już ułatwi nam sytuację. Przy ich wygranej znajdziemy się w półfinale, a z Rosjanami zagramy potem o pierwsze miejsce w grupie - wyjaśnił zawodnik.
W starciu z Canarinhos w wyjściowym składzie znalazł się już kapitan reprezentacji Polski, ale w drugim secie opuścił parkiet. - Michał Winiarski mimo swojej kontuzji chciał grać i nam pomóc. Robił co mógł, ale plecy na pewno jeszcze mu doskwierają. Miejmy nadzieję, że na Rosję będzie już gotowy - zakończył Konarski.