Nikola Jovović: Prezentujemy się coraz lepiej
Pomimo bardzo słabego występu na inaugurację Mistrzostw Świata 2014 przeciwko Polsce, serbski rozgrywający i jego koledzy przystąpią do drugiej rundy turnieju w dość komfortowym położeniu.
Dotychczasowe dobre wyniki, osiągane przez siatkarzy z Półwyspu Bałkańskiego podczas mundialowych zmagań, nieco przysłaniają obraz prawdziwego stylu gry, jaki zaprezentowali oni w większości z nich. Trener Igor Kolaković parokrotnie nie był zadowolony z postawy swoich podopiecznych. - Prezentujemy się coraz lepiej, wyglądamy znacznie korzystniej niż 3-4 dni temu. Mam nadzieję, że w kolejnych meczach zademonstrujemy to, co udało nam się wypracować podczas Ligi Światowej oraz okresu przygotowawczego do mistrzostw świata. Do awansu na pewno nie wystarczy postawa, jaką pokazaliśmy w pierwszej rundzie - dodał zawodnik VfB Friedrichshafen.
W ostatnim starciu grupy A, przeciwko Kamerunowi, szansę gry na pełnym dystansie otrzymali praktycznie wszyscy serbscy rezerwowi. Przez dwa pojedynki odpoczywał natomiast przyjmujący Nikola Kovacević, będący wiodącą postacią w potyczkach z Argentyną i Australią.
- Jesteśmy przygotowani na sto procent i nie możemy się doczekać kolejnych spotkań. Mam już w głowie nasz pierwszy mecz w drugiej rundzie. Z Kamerunem nie szło łatwo, ale z powodu znaczącej ilości gier oraz wysokiej klasy przeciwników będziemy w przyszłości potrzebować zawodników rezerwowych. Dlatego konieczne było, żeby nabrali oni większej pewności siebie - wyjaśnił 22-letni Jovović.