Mateusz Mika: Skupiamy się na tym, co będzie jutro, ale...
Dla biało-czerwonych zakończył się sprawdzian jakim był XII Memoriał Wagnera. Przyjmujący reprezentacji Polski, Mateusz Mika, przyznał że siatkarze coraz częściej myślą o początku mistrzostw świata.
XII Memoriał Huberta Jerzego Wagnera zakończył się spotkaniem Polaków z Rosjanami. Mecz ten był przedsmakiem zbliżających się mistrzostw świata 2014, stał bowiem na wysokim poziomie i był niezwykle emocjonujący.
- Walczyliśmy do samego końca, choć pierwszy set nie był udany w naszym wykonaniu, ale podnieśliśmy się i pokazaliśmy, że potrafimy walczyć. Na pewno pod względem psychologicznym jest to ważne zwycięstwo, bo udowodniliśmy sobie, że możemy wygrywać z Rosjanami - przyznał Mateusz Mika. - Z lepszym nastawieniem będziemy koncentrować się na mistrzostwach świata - dodał.Podczas sobotniego spotkania kontuzji lewego stawu skokowego doznał Mariusz Wlazły, lecz po przeprowadzeniu badań okazało się, że uraz nie jest groźny i atakujący będzie mógł wystąpić podczas mistrzostw świata, które zbliżają się nieubłaganie. Mika szczerze przyznał, że zawodnicy czują już mobilizację związaną z początkiem mundialu, jednocześnie skupiając się na dalszych przygotowaniach. - Gdzieś z tyłu głowy każdemu z nas taka myśli chodzi, ale jeszcze do tego spotkania pozostało wiele czasu i musimy skupiać się na tym, co będzie jutro, a nie za dwa tygodnie - wyjaśnił.
Mistrzostwa świata wystartują w sobotę 30 sierpnia, inauguracyjny mecz zostanie rozegrany na Stadionie Narodowym, gdzie biało-czerwoni podejmą Serbów.