Mariusz Wlazły: Myślałem, że złamałem nogę
Uraz Mariusza Wlazłego, którego atakujący reprezentacji Polski doznał w pierwszym meczu Mem. Huberta Wagnera, okazał się niegroźny. Siatkarz przyznał jednak, że w pierwszym momencie miał czarne myśli.
Jacek Pawłowski
- Kontuzja wyglądała gorzej, niż jest. Na początku ból był tak wielki, że myślałem, że mam złamaną nogę. Na szczęście to tylko skręcenie, i to niezbyt mocne. Chodzę już, choć może nie tak jak normalnie. Zostaję w Krakowie, bo tutaj mam dobre warunki do rehabilitacji. Mam nadzieję, że jeszcze w tym tygodniu rozpocznę normalne treningi - przyznał w rozmowie z serwisem sport.pl Mariusz Wlazły.
Źródło: sport.pl
Kontuzja Mariusza Wlazłego jednak niegroźna. W czwartek ma wrócić do treningów