Sebastien Ogier jedzie w Argentynie po brakujące trofeum. "Będziemy mocniejsi niż rok temu"

Duet Sebastien Ogier i Julien Ingrassia sięgał na trasach WRC po pięć tytułów mistrzowskich, wygrywając po drodze 43 rajdy. Na długiej liście sukcesów brakuje jednak zdobycia Rajdu Argentyny.

Rafał Lichowicz
Rafał Lichowicz
Sebastien Ogier Materiały prasowe / Red Bull / Na zdjęciu: Sebastien Ogier
Francuska załoga teamu M-Sport Ford Sebastien Ogier - Julien Ingrassia udała się w ten weekend do Argentyny po raz dziewiąty w karierze, w nadziei na pierwszą wygraną ojczyźnie Maradony i Messiego. Cel wydaje się bliższy niż kiedykolwiek, gdyż duet triumfował w 3 z 4 rajdów otwierających sezon i jest w swojej najwyższej formie.

- Wspólnie z Julienem brakuje nam wygranej tutaj i chociaż nie mamy obsesji na punkcie tego, to bardzo chcielibyśmy stanąć na najwyższym stopniu także w Argentynie - powiedział Ogier, który trzy razy sięgał w Ameryce Południowej po drugie miejsce w barwach Volkswagena.

- Spodziewamy się, że nie będzie to łatwe zadanie, ale dokonaliśmy ogromnego postępu w tym roku i w weekend damy z siebie wszystko. Konkurencja nie śpi, ale jeśli uda nam się ograniczyć straty w piątek, co będzie kluczowe, to możemy mieć swoją szansę - dodał Ogier.

Lider mistrzostw tradycyjnie będzie otwierać trasę każdego odcinka podczas pierwszego etapu. Na szutrowych trasach wpływa to na jego niekorzyść, gdyż "czyści" drogą rywalom, chociaż prognozy zapowiadają deszcz w Argentynie i w takich warunkach Ogier znalazłby się w najlepszej pozycji.

M-Sport dzięki doskonałej formie Ogiera wygrał w tym roku na Korsyce i w Meksyku, gdzie na wygraną w rajdowych mistrzostwach świata czekał od 2004 roku. Dwa lata dłużej nie było Forda na najwyższym stopniu podium Rajdu Argentyny. W 2002 roku triumfował tu Carlos Sainz. Od tamtego czasu doświadczony Hiszpan zdążył wygrać Rajd Dakar, a jego syn zadebiutował w Formule 1.

- Sebastien naprawdę chcę dodać ten rajd do długiej listy swoich osiągnięć, a widząc w jakiej formie aktualnie się znajduje, to ma szansę to zrobić - powiedział szef M-Sportu Malcolm Wilson. - W piątek nie będą mieli najłatwiej, a ich nigdy nie można lekceważyć - dodał.

ZOBACZ WIDEO RSMP: Emocje w Świdnicy. Grzyb i Hundla triumfują
Czy Sebastien Ogier wygra Rajd Argentyny?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×