Policja odpowiada Krzysztofowi Hołowczycowi: Kontrola odbyła się zgodnie z wszystkimi procedurami

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Paweł Przedpełski, Krzysztof Hołowczyc
WP SportoweFakty / Łukasz Trzeszczkowski / Paweł Przedpełski, Krzysztof Hołowczyc
zdjęcie autora artykułu

Krzysztof Hołowczyc kwestionuje warunki, w jakich stracił prawo jazdy, ale stanowisko policji jest bardzo klarowne: interwencja odbyła się zgodnie z procedurami.

W tym artykule dowiesz się o:

Były kierowca rajdowy, który według policjantów jechał z prędkością 113 km/h w terenie zabudowanym (przy ograniczeniu do 50), podkreślił na Facebooku, że nie przekroczył 100 km/h, zaś odczyt odnosił się do prędkości radiowozu, a nie jego auta. Kwestionował też ciśnienie opon w pojeździe, którym poruszali się policjanci, co miało zawyżyć wynik pomiaru.

- Każdy kierowca ma prawo się bronić w sytuacji, gdy popełni wykroczenie. Nie mam w zwyczaju komentować takiego zachowania - mówi WP SportoweFakty asp. szt. Paweł Petrykowski, rzecznik prasowy Komendanta Wojewódzkiego Policji we Wrocławiu (do zdarzenia doszło na terenie gminy Nowa Ruda na Dolnym Śląsku).

Jak policjanci odnoszą się do zarzutów Krzysztofa Hołowczyca? - Działanie policjantów było w pełni zgodne z procedurami, a urządzenie, którego użyto do pomiaru, jest zalegalizowane. To wideorejestrator, który mierzy prędkość pojazdu znajdującego się przed radiowozem - podkreślił Petrykowski.

Przeczytaj także: Krzysztof Hołowczyc bez prawa jazdy, ale czy słusznie? Kierowca nie przyjął mandatu

Sprawa będzie mieć finał w sądzie. - Kierowca otrzymał propozycję mandatu w wysokości 400 zł i 10 pkt. karnych. Nie przyjął go, do czego ma pełne prawo - zaznaczył rzecznik prasowy.

Hołowczyc stracił prawo jazdy w czwartek i przez najbliższe trzy miesiące nie będzie uprawniony do prowadzenia samochodu.

W 2013 roku kierowca miał podobne kłopoty. Wtedy również nie przyjął mandatu, kwestionując prawidłowość warunków, w jakich dokonano pomiaru. Sprawą zajął się biegły, ale ostatecznie uległa ona przedawnieniu i do wymierzenia kary nie doszło.

Przeczytaj także: Krzysztof Hołowczyc nie po raz pierwszy ma problemy z policją

Przeczytaj także: Krzysztof Hołowczyc broni się przed zarzutami. "Pomiar był przeprowadzony nieprawidłowo"

ZOBACZ WIDEO Absurd w eliminacjach. Kamerzysta przeszkodził Justynie Święty

Źródło artykułu:
Czy wyjaśnienia policji są przekonujące?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (10)
avatar
Woj Góra
4.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
policja zawsze mówi, że działa zgodnie z prawem i procedurami ... zawsze czy ma rację czy nie ..  
avatar
Kierowca Bommbowca
4.03.2018
Zgłoś do moderacji
0
2
Odpowiedz
Bravo panie Krzysztofie. Trzeba mieć jeszcze trochę osobistej odwagi żeby przyznać się do błędu. Jak widać chłopunciu jesteś zwykłą dwulicową postacią. No to szerokości we wprowadzaniu w polsce Czytaj całość
avatar
Henryk Magas
3.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
1
Odpowiedz
mistrzowi zabrac prawko za predkosc obciach za alkohol owszem ale tu to wiocha  
avatar
Akis Luna
3.03.2018
Zgłoś do moderacji
2
3
Odpowiedz
Znam tego kolesia już długie lata...Niestety...Jak i niestety byłem świadkiem jego prostactwa, cwaniactwa i totalnego zarozumialstwa, po prostu gwiazdor...Takiego się widzi sam własnymi oczami, Czytaj całość
avatar
slawek66
3.03.2018
Zgłoś do moderacji
14
3
Odpowiedz
Hołek i tu wychodzi brak jaj. Bierze się problem na klatę ,a Ty tłumaczysz się jak ciotka