Rajd Monte Carlo: Kubica wypadł z trasy

Zdjęcie okładkowe artykułu: AFP /  / Na zdjęciu: Robert Kubica w czasach jazdy w WRC
AFP / / Na zdjęciu: Robert Kubica w czasach jazdy w WRC
zdjęcie autora artykułu

Robert Kubica nie dał rady dotrzeć do mety pierwszego piątkowego odcinka specjalnego Rajdu Monte Carlo. Polak zatrzymał się na trasie po przejechaniu 6 kilometrów.

W tym artykule dowiesz się o:

Polska załoga wypadła z drogi po przejechaniu sześciu kilometrów pierwszej piątkowej próby Corps - La Salle en Beaumont (14, 65km). Zawodnikom na szczęście nic się nie stało.

Fiesta WRC uderzyła w drzewo i została na tyle mocno uszkodzona, że dalszy udział Roberta Kubicy w pierwszym etapie rajdu jest wykluczony.

Podobnie jak w poprzednim sezonie dzięki systemowi Rally 2 Kubica będzie mógł przystąpić do rywalizacji w kolejnym dniu rajdu. Wcześniej mechanicy muszą jednak ocenić szkody i potwierdzić gotowość samochodu do powrotu na trasę.

Kilka kilometrów od miejsca wypadku Polaka z trasy wypadł również Hayden Paddon. Kierowca Hyundaia zahaczył o drzewo i urwał tylne koło. Dla niego również oznacza to koniec startów w piątek.

Trzeci odcinek specjalny wygrał Sebastien Ogier przed Krisem Meeke (+0,9) i Jarim-Mattim Latvalą (+2,1). Mistrz świata zmniejszył tym samym stratę do przewodzącego w klasyfikacji generalnej Meeke'a do sześciu sekund.

Michael Biegler zaskoczył skutecznością rzutów za 3 punkty

{"id":"","title":""}

Źródło artykułu:
Komentarze (12)
avatar
jarodnb orzel
24.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Poużywaliście już sobie??To jak Robert jescze kiedyś wygra jakiś odcinek rajdu WRC,albo poprawi rekord Polski w tej serii(swój własny,5-te miejsce w Rajdzie Niemiec)nie zapomnijcie wejść i zost Czytaj całość
avatar
uwertura
22.01.2016
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jakim prawem te drzewa są na trasie każdego rajdu gdy startuje Kubica,przecież to jakiś światowy spisek by uwalać naszego wspaniałego mistrza i redaktorków godnych jego talentu!  
avatar
Maciek Wojtkowiak
22.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
zawsze myslalem ,ze pilot naszego asa jest odważny, a on jest po prostu glupi  
avatar
Łodziak
22.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Jak nie dzwon w Kanadzie to potem w śmiesznych samochodzikach to w dużych samochodzikach zachciało się startować potem kraksa teraz większe samochodziki i bum klapa czas skończyć z tym panie Czytaj całość
avatar
cop
22.01.2016
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
CO JEST DZIWNEGO W TYM ŻE kUBICA NIE UKOŃCZY RAJDU,PRZECIEŻ ON NIGDY NIC NIE KOŃCZY,DZIWI MNIE JEDNO KTO JEST NA TYLE GŁUPI ŻE SPONSORUJE TEGO CZŁOWIEKA,I PAKUJE KASĘ W COŚ CO NIE PRZYNOSI DOCH Czytaj całość