Sprzeciwia się reżimowi Łukaszenki. Usłyszała wyrok

Białoruski reżim nie miał litości dla trzykrotnej medalistki olimpijskiej. Za pomoc tamtejszym sportowcom Aleksandra Hierasimienia została zaocznie skazana na 12 lat więzienia.

Rafał Szymański
Rafał Szymański
Aleksandr Łukaszenka Getty Images / Contributor / Na zdjęciu: Aleksandr Łukaszenka
W obawie przed represjami uciekła z Białorusi i trafiła do Ukrainy, zaś po wybuchu wojny za naszą wschodnią granicą postanowiła ukrywać się w Polsce. Alaksandra Hierasimienia była przekonana, że gdyby wraz z najbliższymi nie przeprowadziła się do Warszawy, wylądowałaby w więzieniu.

Wybitna pływaczka jest współzałożycielką i prezeską Białoruskiej Fundacji Solidarności Sportowej. Hierasimienia publicznie krytykowała wsparcie, jakiego Alaksandr Łukaszenka udzielał rosyjskim wojskom na terytorium Ukrainy.

Reżim Łukaszenki uznał, że sportsmenka podejmowała działania szkodzące bezpieczeństwu państwa i przyczyniła się do nałożenia sankcji na Białoruś. Agencja "BelTA" poinformowała, że w poniedziałek Hierasimienia została zaocznie skazana na 12 lat więzienia.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: przypatrz się dobrze! Wiesz, kto pomagał gwieździe tenisa?
Dokładnie taki sam wyrok usłyszał Aleksandr Opeinik. Opozycjonista współtworzył organizację niosącą pomoc białoruskim sportowcom.

- Nie wszyscy jesteśmy sportowcami Łukaszenki. Większość z nas nie jest - zaznaczyła Hierasimienia w rozmowie z naszym serwisem (więcej TUTAJ).

To "popisowy" wyrok reżimu. Sasza przebywa w Polsce i w związku z tym uniknie odsiadki w więzieniu. 36-latka jest utytułowaną pływaczką. Hierasimienia ma w dorobku między innymi dwa srebrne i brązowy medal igrzysk olimpijskich, a także złoto mistrzostw świata.

Czytaj także:
Kontrowersyjny Rosjanin bez kontraktu. Nagła zmiana decyzji
Ukraińcy zmieniają selekcjonera. Media: To on ma być następcą

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×