Lewe skrzydło: Mariola Wiertelak (KPR Jelenia Góra) [2] KPR Jelenia Góra dokonał nie lada wyczynu i zdołał zatrzymać rozpędzą od dawna koszalińską Energę AZS. Akademiczki nie zdołały tym samym wygrać siódmego meczu z rzędu i dziesiątego w tych sezonie. Gospodynie miały kilka swoich bohaterek, a jedną z nich była skrzydłowa Mariola Wiertelak, z którą rywalki miały bardzo dużo kłopotów, imponowała szybkością, sprytem i bardzo dobrym wyszkoleniem technicznym.