Oficjalnie: były kadrowicz nie wróci na Białoruś

Koniec związków Pawła Paczkowskiego z Białorusią. Były reprezentant Polski w piłce ręcznej oficjalnie pożegnał się z Mieszkowem Brześć.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Paweł Paczkowski WP SportoweFakty / Tomasz Fąfara / Na zdjęciu: Paweł Paczkowski
Niedawno Mieszkow Brześć poinformował, że wobec sytuacji międzynarodowej zagraniczni zawodnicy i trenerzy wrócą do swoich krajów. Po ataku Rosji na Ukrainę - z współudziałem Białorusi - Paweł Paczkowski nie miał jednak zamiaru wracać do Brześcia, o czym mówił w rozmowie z WP SportoweFakty (CZYTAJ).

Kilka tygodni temu były reprezentant Polski związał się z Mieszkowem nową dwuletnią umową, ale wiadomo już, że nie dokończy nawet poprzedniego wypożyczenia z Łomży Vive Kielce. Paczkowski rozwiązał kontrakt za porozumieniem stron i teoretycznie może wrócić do zespołu mistrzów Polski, z którym jest związany od kilku lat. W barwach Mieszkowa zagrał 58 razy i rzucił 135 goli, z czego 27 w Lidze Mistrzów. Z drużyną oficjalnie rozstali się też Jaka Malus i Baptiste Bonnefond.

Decyzja o przyszłości prawego rozgrywającego jeszcze nie zapadła.

ZOBACZ:
Wielki pech bramkarza MMTS-u

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: zimowa wyprawa żony skoczka. I to nie byle jaka!
Czy Paweł Paczkowski powinien dokończyć sezon w PGNiG Superlidze w barwach Łomży Vive Kielce?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×