Wielki pech reprezentanta Polski. Czeka go długa przerwa

Niedawno był na ustach wszystkich jako bohater meczu z Białorusią. Bartłomiej Bis w kolejnym spotkaniu doznał jednak kontuzji, która okazała się bardzo poważna.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Bartłomiej Bis PAP/EPA / Adam Warżawa / Na zdjęciu: Bartłomiej Bis
Już pierwsze doniesienia nie były pomyślne, zanosiło się, że uraz kolana wyeliminuje obrotowego Górnika Zabrze na długie miesiące. ZPRP potwierdził, że Bartłomiej Bis zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i zakończył sezon 2021/22. To druga podobna kontuzja w karierze 24-latka.

Bis doznał urazu w spotkaniu ME 2022 z Niemcami, kiedy twardo próbował zaatakować rywala niefortunnie stąpnął, jego kolano wygięło się nienaturalnie. Od razu zszedł na ławkę i po kilku minutach zakończył udział w meczu. Kielczanin może mówić o olbrzymim pechu, jeszcze dwa dni wcześniej został okrzyknięty bohaterem meczu z Białorusią, kiedy nagle okazało się, że musi zastąpić Patryka Walczaka.

Problem ma nie tylko kadra, ale także Górnik Zabrze. Takich samych kontuzji doznali wcześniej Martin Galia i Krystian Bondzior, z powodu zerwanego ścięgna Achillesa pauzuje natomiast Adrian Kondratiuk.

ZOBACZ:
Znamy pierwszy rezultat polskiej grupy
Selekcjoner Słoweńców zwolniony

ZOBACZ WIDEO: Trener skoczków dostał jedno pytanie o Kamila Stocha. Błyskawiczna reakcja
Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×