PGNiG Superliga Kobiet. Cenna lekcja dla Suzuki Korony Handball na turnieju w Czechach

W ciągu pięciu dni Suzuki Korona Handball Kielce rozegrała pięć spotkań z zespołami z zagranicy podczas turnieju w czeskim Hodoninie. Drużyna Pawła Tetelewskiego odniosła jedno zwycięstwo, raz zremisowała i trzy razy przegrała.

Michał Gałęzewski 15 Sierpnia 2021, 13:01

Materiały prasowe / Na zdjęciu: Zawodniczki Suzuki Korony Handball Kielce

MŚ 2021. Awans w zasięgu? Kapitan reprezentacji Polski oceniła losowanie

Beniaminek PGNiG Superligi Kobiet przygotowuje się do sezonu. Drużyna, którą prowadzi Paweł Tetelewski pojechała do Hodonina, gdzie mierzyła się z zespołami z Czech, Słowacji oraz Węgier. Kielczanki miały też sparować z macedońskim klubem z Kumanowa, jednak ten ostatecznie wycofał się z turnieju.

Drużyna z Kielc największe problemy miała z węgierskim Érd HC, który jeszcze w sezonie 2019/20 pokonał dwukrotnie w europejskich pucharach MKS Perłe Lublin. Węgierki wygrały z Suzuki Koroną Handball 36:18 oraz 30:20. Lepszy od zespołu ze stolicy województwa świętokrzyskiego okazał się też słowacki HK Slovan Duslo Šaľa, z którym Polki przegrały 27:28.

W piątek Suzuki Korona Handball po dobrym spotkaniu pokonała jednak HK Hodonin 25:22, a najwięcej, bo 6 bramek zdobyła Katarzyna Grabarczyk. Ostatniego dnia turnieju, kielczanki zremisowały natomiast ze Slavią Praga 23:23. W tym spotkaniu najwięcej bramek rzuciła Magda Więckowska, która wyróżniała się w całym turnieju bardzo dobrą skutecznością. Organizatorzy docenili też Patrycję Chojnacką, która została wybrana najlepszą bramkarką całego turnieju.

Wyniki Suzuki Korony Handball Kielce podczas turnieju w Hodoninie:

Suzuki Korona Handball Kielce - HK Slovan Duslo Šaľa 27:28 (12:10)

Suzuki Korona Handball Kielce - Érd HC 18:36 (11:16)

HK Hodonin - Suzuki Korona Handball Kielce 22:25 (9:11)

Érd HC - Suzuki Korona Handball Kielce 30:20 (12:8)

Suzuki Korona Handball Kielce - DHC Slavia Praga 23:23 (14:11)

Czytaj także:
Turniejowy triumf Zagłębia
Mocne wejście nowego zawodnika do Łomży Vive

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: prezentacja jak z horroru! Tak klub pochwalił się nową gwiazdą