PGNiG Superliga. Rewolucja w mieleckiej bramce

Tylko jeden z trzech bramkarzy Stali zostanie w Mielcu na kolejny sezon. Nowych klubów szukają ci bardziej doświadczeni, którzy nie zaliczą ostatnich miesięcy do udanych.

Marcin Górczyński
Marcin Górczyński
Goran Andjelić WP SportoweFakty / Jakub Hajduk / Na zdjęciu: Goran Andjelić
Kilka tygodni temu informowaliśmy, że SPR Stal Mielec zamierza ściągnąć Damiana Procho z Padwy Zamość. Były zawodnik Piotrkowianina będzie jednym z dwóch pierwszoligowców, którzy wejdą do bramki Czeczeńców.

W Mielcu zostanie tylko wychowanek Krystian Witkowski. 21-latek może zaliczyć sezon 2020/21 do względnie udanych, awansował w hierarchii bramkarzy i wywalczył sobie miejsce w składzie na kolejne rozgrywki.

Stal opuszczą za to Tomasz Wiśniewski i Goran Andjelić. Ten pierwszy, wychowanek Wisły Płock brylujący w juniorach, spędził w Mielcu prawie pięć sezonów. Miał udany początek, stał się jednym z najlepszych specjalistów w lidze i zadebiutował w kadrze, ale ostatnie dwa lata może raczej spisać na straty.

ZOBACZ WIDEO: #dziejsiewsporcie: wypadek za wypadkiem. Tak wyglądał wyścig w Genk

Lepsze wrażenie zostawiał Czarnogórzec, który trafił do Mielca w lutym 2019 roku jako ratownik przed grami o utrzymanie. Miewał udane występy, trafiał nawet do siódemki kolejki, ale w tym sezonie spisywał się co najwyżej przeciętnie i nie obronił swojej pozycji w Stali.

Według naszych źródeł, to zaledwie początek zmian w Stali. Nowym szkoleniowcem ma zostać Rafał Gliński (CZYTAJ).

ZOBACZ: Hit Ligi Mistrzów w finale?

Czy Stal potrzebuje zmiany bramkarzy?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×