Niemiecka gwiazda schodzi z parkietu. Holger Glandrof kończy karierę

Holger Glandorf, jeden z najbardziej rozpoznawalnych prawych rozgrywających na świecie, kończy karierę. Niemiec zawiesi buty na kołku z końcem obecnego sezonu.

Bartek Choinkowski 07 Listopada 2019, 09:27

Getty Images / Oliver Hardt / Na zdjęciu: Maciej Majdziński (z prawej)

Liga Mistrzów. Hit z Syprzakiem i Jureckim dla PSG

Nie jest to niespodziewana wiadomość, jednak warto ją odnotować - złoty medalista mistrzostw świata z 2007 roku zakończy swoją karierę wraz z ostatnim gwizdkiem obecnego sezonu. Holger Glandorf, bo o nim mowa, zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami nie przedłuży wygasającego kontraktu z SG Flensburg-Handewitt. O swojej decyzji klubowy kolega Michała Jureckiego poinformował w wywiadzie dla telewizji Sky. Niemiec nie zostanie jednak bez pracy - parkiet zamieni bowiem na klubowe gabinety.

Leworęczny rozgrywający to jeden z najbardziej rozpoznawalnych niemieckich szczypiornistów. W Bundeslidze występuje od 2001 roku, z kolei barwy Flensburga reprezentuje nieprzerwanie od 2011 roku. Trzy lata później, razem z zespołem Wikingów, świętował zwycięstwo w Lidze Mistrzów. W ostatnich dwóch sezonach mógł również się cieszyć dwukrotnym tytułem mistrza Niemiec. Obecnie jest czwartym najlepszym strzelcem w historii Bundesligi, z ponad 2 400 trafieniami na koncie.

Drużyna z Flensburga była przygotowana na decyzję swojego lidera. Już w kwietniu władze klubu zakontraktowały jego zastępcę. Do zespołu dołączy Franz Semper, 22-letni mańkut występujący obecnie w SC DHfK Lipsk (więcej o tym transferze przeczytasz TUTAJ). Na prawym rozegraniu stworzy duet ze swoim rówieśnikiem, Norwegiem Magnusem Roedem, który nie tak dawno przedłużył swój kontrakt do 2023 roku (więcej o ostatnich ruchach transferowych w Bundeslidze dowiesz się TUTAJ).

ZOBACZ WIDEO: "Druga Połowa". Punkt widzenia zależy od punktu siedzenia. "Byłoby miło, gdyby prezes Midak przeprosił za swój wpis"