Nowi w mieście. Kompendium PGNiG Superligi: Grupa Azoty Tarnów

Do dwóch razy sztuka

Pojawiły się pieniądze od Grupy Azoty, wymagania poszły w górę i błyskawicznie tarnowianie przemienili się ze średniaka w pierwszoligowego potentata. Rok temu, jeszcze pod szyldem SPR PWSZ, także starali się o awans do Superligi, ale nie dopełnili formalności i pomimo dużych nakładów finansowych musieli obejść się smakiem. Tym razem wątpliwości nie było - zwycięstwo na finiszu z Czuwajem Przemyśl, bezapelacyjna dominacja w barażowym rewanżu z Nielbą Wągrowiec i dopilnowane wszystkie zobowiązania wobec Superligi.

Grupa Azoty powinna wnieść trochę ożywienia do ligi. Kadrowo wygląda chyba lepiej od zeszłosezonowego spadkowicza z Gdyni. W Tarnowie działali sprawnie. Zatrzymano dotychczasowych liderów, szybko wypełniono prawie wszystkie wakaty, bo zmiany były jednak nieodzowne. Ściągnięto zawodnikach obytych z Superligą (w I-ligowym składzie takowych brakowało), dowodzenie przejął znający klimat najwyższej klasy Marcin Markuszewski.

ZOBACZ: Znany nowy trener reprezentacji

Z drugiej strony beniaminek to zawsze zagadka. W sparingach Grupa Azoty "otrzaskała" się z ligowymi rywalami, nie wygrała jednak ani razu, w tym dostała lekcję od Górnika Zabrze. Zderzenie z Superligą, przynajmniej na początku, może być bolesne, ale tarnowian nie można spisywać na straty.

Typ WP SportoweFakty: Miejsca 11.-14.

Grupa Azoty Tarnów

Rok założenia: 1960

Barwy: biało-niebieskie

Hala: Hala Sportowa PWSZ, ul. Mickiewicza 8

Największe sukcesy: występy w ekstraklasie - 1991/92 i 1993/94

Ostatnie sezony:

Zmiany kadrowe: 

Beniaminek postawił na nazwiska znane kibicom. Nie powalają na kolana, ale w większości to solidni ligowcy. Obsadę bramki wzmocnił Patryk Małecki z Zagłębia Lubin, szefem obrony został Mindaugas Tarcijonas, niedawno świętujący brąz z Gwardią Opole. W Tarnowie zaufali Paulo Grozdkowi, raczej rozczarowującemu w MKS-ie Kalisz. Superligi liznął obrotowy Kamil Pedryc, kilka sezonów w Zagłębiu spędził Łukasz Kużdeba. Duże nadzieje wiąże się z Wojciechem Dadejem, typowanym w niedługiej perspektywie na jednego z najlepszych środkowych w kraju.

ZOBACZ: Pokaz siły mistrzyń Polski

Pozostał tylko jeden palący problem - prawe rozegranie. W sparingach grał tam Łukasz Nowak, alternatywą jest wypożyczony z VIVE Michał Grabowski, ale w Superlidze będzie ciężko cokolwiek zwojować bez mańkuta w drugiej linii. Nie wypaliła opcja serbska, testowany Ukrainiec nie zachwycił i na niecałe dwa tygodnie przed inauguracją Grupa Azoty wciąż rozgląda się za wzmocnieniem.

Przybyli: Marcin Markuszewski (trener) Wojciech Dadej (środkowy rozgrywający) - SMS ZPRP Gdańsk Paulo Grozdek (lewy rozgrywający) - Energa MKS Kalisz Łukasz Kużdeba (lewoskrzydłowy) - MKS Zagłębie Lubin Patryk Małecki (bramkarz) - MKS Zagłębie Lubin Kamil Pedryc (obrotowy) - MTV Brunszwik (Niemcy) Mindaugas Tarcijonas (obrotowy) - KPR Gwardia Opole Michał Grabowski (prawoskrzydłowy) - PGE VIVE Kielce - wypożyczenie

Odeszli: Ryszard Tabor (trener) - MOSiR Bochnia Kamil Drobiecki (lewoskrzydłowy) - MKS Zagłębie Lubin Michał Chodara (środkowy rozgrywający) - SPR Stal Mielec Jakub Ćwięka (lewy rozgrywający) - SPR Stal Mielec - powrót z wypożyczenia

Trener: Marcin Markuszewski

Data urodzenia: 29.12.1983

Poprzedni pracodawcy: GKS Żukowo, Spójnia Gdynia, Vistal Gdynia

W klubie od: lipca 2019 roku

Najmłodszy trener w lidze, a już z kilkuletnim doświadczeniem. Jako 30-latek zakończył karierę i zaczął pracę, czerpiąc wzory ze swojego ojca, Zbigniewa, mającego renomę w zawodzie. Najpierw zajął się drugoligowcem z Żukowa, potem objął Spójnię Gdynia. Wcześniej biegał po parkiecie jako zawodnik m.in. AZS-u AWFiS Gdańsk oraz MMTS-u Kwidzyn.

Markuszewski to szkoleniowiec na dorobku. Jak na razie, w jego CV awans do Superligi ze Spójnią. W lutym 2018 roku opuścił gdynian i zajął się szczypiornistkami GTPR-u. Ta przygoda mogła trwać do dzisiaj, gdyby nie rozpaczliwe próby ratowania zadłużonego klubu, a w końcu jego upadek. Po kilku miesiącach poza Superligę po 35-latka sięgnął beniaminek, który podziękował Ryszardowi Taborowi.

Gwiazda: Łukasz Nowak 

Data urodzenia: 23.10.1989

Poprzednie kluby: Stal Mielec, Warszawianka, Zepter AZS UW Warszawa, Śląsk Wrocław, Czuwaj Przemyśl, SPR PWSZ Tarnów

Przy tak wyrównanej kadrze trudno w ogóle wskazać zdecydowanego lidera, ale naszym zdaniem kluczowy może okazać się Łukasz Nowak. Jako jeden z niewielu graczy pierwszoligowca zaznał smaku Superligi w barwach Czuwaju Przemyśl. Wychowanek Stali Mielec jako nastolatek ruszył do stolicy (Warszawianka, AZS UW). Rok spędził we Wrocławiu i Przemyślu, aż w 2014 roku trafił do Tarnowa. Dla SPR-u niezastąpiony - ponad 550 bramek w I lidze, w tym 66 w 15 meczach ostatniego sezonu. Jeśli nie uda znaleźć się odpowiedniego kandydata na prawą stronę, to właśnie na Nowaku może spocząć ten ciężar.

Warto zwrócić uwagę na: Wojciech Dadej 

Data urodzenia: 16.02.2000

Poprzednie kluby: KPR Gryfino, SMS ZPRP Gdańsk

Jeden z najbardziej utalentowanych graczy rocznika 2000. Beniaminek wyłożył pieniądze za ekwiwalent i liczy, że to inwestycja w przyszłość. Od dawna mówi się, że z Dadejem można (a nawet trzeba wiązać duże nadzieje). W I lidze debiutował jako 17-latek, stopniowo robił postępy i wyróżniał się w reprezentacji juniorów. Trochę spowolnił go uraz barku, ale uporał się z kontuzją i jest gotowy na jak do tej pory największe wyzwanie w karierze.

Kadra na sezon 2019/20:

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.