Liga Mistrzów: PGE VIVE znów w trudnej grupie

Zdjęcie okładkowe artykułu: WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Artsiom Karalek
WP SportoweFakty / Krzysztof Betnerowicz / Na zdjęciu: Artsiom Karalek
zdjęcie autora artykułu

Zwycięzcy i finaliści tegorocznej edycji Ligi Mistrzów, triumfator sprzed roku i znakomity niemiecki zespół. PGE VIVE Kielce nie miało szczęścia w losowaniu fazy grupowej.

Przed losowaniem było jasne, że VIVE nie uniknie europejskich potęg. Pod tym względem przydział okazał się względnie łagodny - zamiast naszpikowanego gwiazdami PSG mistrzowie Polski zmierzą się z niepewnym swojej przyszłości Vardarem. Wprawdzie to zwycięzca Ligi Mistrzów, ale po triumfie wielu liderów opuściło zespół (w tym Igor Karacić do VIVE), a wzmocnienia jak na razie nie gwarantują walki o kolejne laury.

Barcelona i Veszprem to drużyny o dość podobnej klasie, więc w tym momencie losowanie nie było aż tak istotne. Z czwartego koszyka VIVE trafiło natomiast na nieprzewidywalny Mieszkow Brześć (zamiast Aalborga). Dobrą informacją jest uniknięciu rosnącego w siłę Picku Szeged. Do Kielc ponownie przyjedzie rywal w tegorocznej fazie TOP 16, Motor Zaporoże.

Zaskakujące perypetie austriackiej gwiazdy

Los w pozostałych koszykach nie był łaskawy. Montpellier stara się odbudować po słabszym sezonie i chce nawiązać do zwycięskiej edycji 2016/17. FC Porto to silniejszy rywal niż umieszczone w elicie nieco na siłę norweskie Elverum. Obecność w grupie z THW Kiel to oczywistość, bo dwa niemieckie zespoły nie mogą trafić na siebie na tym etapie, a Flensburg znalazł się wcześniej w grupie A.

Arcytrudne rywalki Perły w Lidze Mistrzyń Obiektywnie to trudny i przede wszystkim dość wyrównany zestaw, podobnie jak przed rokiem, ale wyjście z tak mocnej grupy może ułatwić ewentualną drogę do Final4 Ligi Mistrzów.

Sześć najlepszych zespołów zagra dalej. Zwycięzcy awansują od razu do ćwierćfinału, pozostałe drużyny do fazy TOP 16.

Grupa A: Paris Saint-Germain HB (Francja), FC Barca Lassa (Hiszpania), SG Flensburg-Handewitt (Niemcy), Aalborg Handbold (Dania), MOL-Pick Szeged (Węgry), RK PPD Zagrzeb (Chorwacja), Elverum Handball (Norwegia), Celje Pivovarna Lasko (Słowenia)

Grupa B: Vardar Skopje (Macedonia), Telekom Veszprem (Węgry), PGE VIVE Kielce (Polska), Mieszkow Brześć (Białoruś), HC Motor Zaporoże (Ukraina), Montpellier HB (Francja), FC Porto (Portugalia), THW Kiel (Niemcy)

[b]ZOBACZ WIDEO Karol Bielecki: Więcej w karierze przegrałem niż wygrałem [cała rozmowa]

[/b]

Źródło artykułu:
Czy PGE VIVE Kielce jest w stanie zająć miejsce w czołowej trójce swojej grupy?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (20)
avatar
Julia Jarzka
15.09.2019
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
VIVE MOGŁO PRZEGRAC WYGRANY MECZ Z KIEL, SZKODA PUNKTU BO NIEMCY BYLI SŁABI A REMIS TO TEŻ PORAZ  
avatar
holger
28.06.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Ale pieprzą w tym artykule. TRUDNA GRUPA, BRAK SZCZĘŚCIA. CHCESZ BYĆ NAJLEPSZY, WYGRYWAJ Z LEPSZYMI . Nie ma PSG Barcy. Aleee trudna grupa. O la Boga.  
avatar
Mariusz7
28.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
0
Odpowiedz
Grupa dość równa i wcale nie lekceważyłbym Porto. Jednak czy fajna? Obie są nudne jak flaki z olejem. Potrzebna jest reforma i to na już.  
avatar
belmo
28.06.2019
Zgłoś do moderacji
1
3
Odpowiedz
trudna grupa, grupa śmierci (czytaj link) . . . Pan redaktor raczy żartować. Tu poza Vardarem (choc po tych zmianach może to być resztka Vardaru) Kielce będą się nudziły. Wiem że sympatyzuje P Czytaj całość
avatar
kibiCK
27.06.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Dobra grupa, wszyscy przeciwnicy są w zasięgu. Byle jak najdalej od PSG i Barcy, bo z nimi w grupie można by walczyć jedynie o 3 miejsce. W grupie B pierwsze miejsce (przy dobrej formie zespołu Czytaj całość