PGNiG Superliga Kobiet: mecz na szczycie dla MKS-u Perły, lublinianki coraz bliżej obrony mistrzowskiego tytułu

Zdjęcie okładkowe artykułu: Newspix / Piotr Jaruga / Na zdjęciu (od lewej): Jovana Milojević, Joanna Szarawaga, Patricia Machado Matieli, Marta Gęga i Małgorzata Buklarewicz
Newspix / Piotr Jaruga / Na zdjęciu (od lewej): Jovana Milojević, Joanna Szarawaga, Patricia Machado Matieli, Marta Gęga i Małgorzata Buklarewicz
zdjęcie autora artykułu

MKS Perła jest już coraz bliżej obrony tytułu mistrza Polski. W spotkaniu 27. kolejki PGNiG Superligi Kobiet 2018/2019, lublinianki pokonały przed własną publicznością Metraco Zagłębie Lubin (25:23).

Wtorkowe starcie lidera z wiceliderem w Lublinie zapowiadało się bardzo ciekawie. Ewentualne zwycięstwo miało przybliżyć jedną z ekip do tytułu mistrza Polski.

Od początku rywalizacji na boisku trwała zacięta walka, zaś w rolach głównych występowały bramkarki obydwu drużyn, czyli Weronika Gawlik i Monika Maliczkiewicz (5:5 w 14. minucie).

W pewnym momencie Miedziowe wzmocniły defensywę, dzięki czemu mogły wyprowadzać zabójcze kontrataki. Nie do zatrzymania dla rywalek była Małgorzata Trawczyńska i to za jej sprawą przyjezdne wyszły na prowadzenie 10:7.

ZOBACZ WIDEO "Druga połowa". Kosmiczny mecz w Lidze Mistrzów i kontrowersje przy użyciu VAR-u?

Taki obrót spraw tylko podrażnił podopieczne Roberta Lisa, które po skutecznym rzucie w wykonaniu Aleksandra Rosiak doprowadziły do remisu 10:10 i takim wynikiem zakończyła się pierwsza połowa.

Przez pewien czas po zmianie stron trwała wymiana ciosów. W pewnym momencie sprawy w swoje ręce w ofensywie wzięła Małgorzata Stasiak, dobrze broniła Gawlik i miejscowe szczypiornistki na dziesięć minut przed końcem potyczki wypracowały sobie pięć goli przewagi (20:15).

Na finiszu Zagłębie nie wykorzystywało 100-procentowych okazji do rzucenia bramki, zaś lubelskie piłkarki ręczne już nie dały się dogonić i po trafieniu Joanny Szarawagi  triumfowały 25:23.

PGNiG Superliga Kobiet, 27. kolejka:

MKS Perła Lublin - Metraco Zagłębie Lubin 25:23 (10:10)

MKS Perła Lublin: Gawlik, Januchta, Besen - Łabuda 3, Szarawaga 2, Moldrup 3, Kowalska 1, Gęga 3, Matuszczyk, Stasiak 4, Niesciaruk 2, Nocuń, Rosiak 1, Achruk 6, Urtnowska. Karne: 3/3. Kary: 6 min. (Achruk - 4 min., Kowalska - 2 min.).

MKS Zagłębie Lubin: Maliczkiewicz, Wąż - Grzyb 4, Hartman, Trawczyńska 5, Buklarewicz 6, Wasiak, Górna 2, Piechnik 4, Ważna, Kuźmicka, Machado 1, Jochymek, Belmas 1, Pielesz, Milojević. Karne: 3/4. Kary: 10 min. (Milojević - 4 min., Górna, Piechnik i Buklarewicz - po 2 min.).

Sędziowali: Bogdan Lemanowicz i Marek Baranowski.

Widzów: 2100.

Czytaj też: -> PGNiG Superliga Kobiet: porażka po walce. Elblążanki postraszyły MKS Perłę Lublin -> PGNiG Superliga Kobiet: cenny skalp w Kobierzycach. MKS Perła Lublin umocnił się na szczycie stawki

Źródło artykułu:
Czy MKS Perła Lublin obroni tytuł mistrza Polski?
Tak
Nie
Zagłosuj, aby zobaczyć wyniki
Trwa ładowanie...
Komentarze (22)
avatar
JIIIS
24.04.2019
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Gratuluje i dziękuję !! Super dziewczyny i kibice !! p.s. Chciałoby się napisać parę słów krytyki ale to w tym momencie mało istotne. Najważniejsze są trzy punkty i tylko pięć spotkań od MP !!! Czytaj całość
avatar
Montana
24.04.2019
Zgłoś do moderacji
3
0
Odpowiedz
Punkty są najważniejsze,ale nie raz prosi się żeby dobić rywala...Wczoraj mogło to Nas drogo kosztować gdyby nie pudło Górnej.  
avatar
Montana
24.04.2019
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
Co do sędziowania w tym meczu,to można mieć lekkie zastrzeżenia,było kilka spornych sytuacji,ale w porównaniu choćby z ostatnim meczem domowych z Pogonią to było niebo a ziemia,jakby tak wyg Czytaj całość
avatar
rogoMKS
24.04.2019
Zgłoś do moderacji
3
1
Odpowiedz
Zagranie Górnej - The Mother of All Pudełs - faktycznie. Jak na Montex śmigam prawie 25 lat, to takiego cudu jeszcze nie widziałem :) Ale i nasze dziewczyny w kilku sytuacjach wyciągały rękę do Czytaj całość
Mistrz z Lublina
24.04.2019
Zgłoś do moderacji
5
1
Odpowiedz
Po pierwsze mecz wygrany dzięki temu, że pierwszej połowy nie przegraliśmy więcej niż 2 bramkami (był remis, w czym zasługa zawodniczek miedziowych pudłujących na potęgę - przyjezdne były zdecy Czytaj całość