W Płocku czekają na Igora Źabicia. Słoweniec wciąż niegotowy do gry
Igor Źabić wciąż trenuje indywidualnie. Słoweński obrotowy Orlenu Wisły Płock walczy z czasem, za tydzień pierwsze spotkanie fazy TOP 16 Ligi Mistrzów z Pickiem Szeged.
Po konsultacjach wiadomo, że kołowy uniknie operacji, ale co najmniej przez kilka dni nie wskoczy na najwyższe obroty. To niezbyt dobra informacja dla Orlenu Wisły Płock, możliwe, że w pierwszym spotkaniu fazy TOP 16 Ligi Mistrzów z MOL-Pick Szeged (24 marca) ponownie zagrają z jednym obrotowym, Mateusz Piechowski. Swój bezmyślny atak na brzuch rywala musi jeszcze odpokutować Renato Sulić.
Do czasu kontuzji Źabić rozgrywał niezły sezon w Superlidze, jesienią rzucił 34 gole. Jego kontrakt obowiązuje do 2020 roku, co oznacza, że razem z Suliciem w przyszłym sezonie obsadzą koło w drużynie Nafciarzy.
ZOBACZ WIDEO Błaszczykowski powołany do reprezentacji. "Jego forma pozostawia jeszcze trochę do życzenia"Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.