Uczestnik Ligi Mistrzów na krawędzi. To może być koniec Tatrana Preszow w Europie
Tatran Preszow, najlepszy słowacki zespół, od lat uczestniczący w Lidze Mistrzów, może z dnia na dzień stać się amatorskim klubem. Jego prezes poważnie myśli o odejściu, co prawdopodobnie będzie oznaczać koniec najlepszego okresu Tatranu.
Interes może przejąć legenda słowackiej piłki ręcznej, Martin Stranovsky, ale wiele wskazuje na to, że to koniec wielkiego szczypiorniaka w Preszowie. Według Chmeliara, bez jego wsparcia zespołowi będzie nawet ciężko obronić tytuł w kraju, a co dopiero rywalizować w Lidze Mistrzów.
Tatran występował w tym sezonie w grupie C najbardziej elitarnych rozgrywek na kontynencie, niewiele zabrakło mu do drugiego miejsca i awansu. Trenerem drużyny jest słynny Chorwat Slavko Goluza, który ma odejść po sezonie 2018/19. Jeśli Tatran rzeczywiście stanie się amatorskim klubem, to do wzięcia będą tacy zawodnicy jak reprezentanci Czech Tomas Cip i Jakub Hrstka czy bramkarz Igor Chupryna, którym interesował się kiedyś Flensburg.