AMŚ: porażka Polek z Rumunkami. Zdecydowała jedna bramka

Akademickie Mistrzostwa Świata w Rijece rozpoczęły się dla reprezentantek Polski od przegranej z Rumunkami 27:28. Na trzy minuty przed końcem był jeszcze remis po 25.

Krzysztof Kempski
Krzysztof Kempski
Daria Zawistowska podczas AMŚ Facebook / WUC Handball Rijeka 2018 / Jan Mastrović / Na zdjęciu: Daria Zawistowska podczas AMŚ
Trenerka Sabina Włodek na Akademickie Mistrzostwa Świata rozgrywane w Chorwacji zabrała zawodniczki reprezentujące kluby PGNiG Superligi Kobiet. Żadna ze szczypiornistek nie przekroczyła 25 lat i pozostaje w gronie studentek. Biało-Czerwone na poprzedniej tego typu imprezie (w Maladze) zdobyły brązowe medale. Tym razem turniej zaczęły od niewielkiej przegranej z Rumunkami.

Początek spotkania wcale jednak na to nie wskazywał. Polki często dogrywały na koło, na którym nie myliła się Joanna Szarawaga. Dobrze na skrzydle pokazywała się Daria Zawistowska. Bardzo szybko wypracowały sobie 3-bramkową zaliczkę, którą utrzymały do końca pierwszej połowy spotkania. Było za co chwalić, ale najlepsze miało dopiero nadejść.

Od 13. minuty rywalizacji Biało-Czerwone zagrały kilka koncertowych akcji. Dołożyły aż 5 bramek z rzędu. Wynik brzmiał wówczas 12:5. Pewne przebudzenie nastąpiło, kiedy sprawy w swoje ręce wzięła Aleksandra-Maria Gavrila. Dystans między obiema drużynami zaczął topnieć. Do 37. minuty meczu wszystko wydawało się być pod kontrolą zawodniczek z kraju z nad Wisły.

W końcu nastąpiło załamanie, które odmieniło los konfrontacji Polek z Rumunkami. Przed ostatnim kwadransem na prowadzenie 21:20 wyszły przeciwniczki. Tym razem to one odnotowały serię pięciu celnych rzutów w kierunku naszych bramkarek. Od tamtej pory mecz mocno się wyrównał. Choć jeszcze przez pewien czas za sprawą rzutu Patrycji Nogi reprezentantki naszego kraju wypracowały sobie zaliczkę (21:23).

Wydawało się, że mecz skończy się podziałem punktów. Oba zespoły odpowiadały bowiem cios za cios. Błędy własne zdecydowały, że pierwsze dwa punkty powędrowały na konto mocnych tego dnia Rumunek. W środę (31 lipca) podopieczne Włodek czeka teoretycznie łatwiejsza przeprawa. Zmierzą się z Koreą, dla której będzie to pierwsze przetarcie na turnieju.

Bezpośrednio do półfinałów awans uzyskają po dwa najlepsze zespoły z grup A i B. W tej pierwszej występują jednak tylko cztery drużyny: Japonki, Brazylijki, Czeszki oraz Chorwatki. Pozostałe drużyny przystąpią do walki o miejsca 5-9.

AMŚ 2018:

Rumunia - Polska 28:27 (13:16) 

Rumunia: Prodan, Serban - Stojcanescu, Banciu 2, Szabo 6, Craiu, Gavrila 7, Ilie 2, Predoi 2, Popa 6, Vasiliu 1, Polocoser 2, Vacariu, Taivan

Polska: Sach, Orowicz 1 - Szarawaga 2, Noga 2, Charzyńska 1, M. Mączka 3, Nosek 6, Świerżewska, Kozimur, Rosiak 3, Janiszewska 2, Zawistowska 6, Lipok, Łabuda 1

Tabela grupy B:

Lp. Drużyna Mecze Z R P Bramki Punkty
1. Hiszpania 1 1 0 0 37:8 2
2. Rumunia 1 1 0 0 28:27 2
3. Korea 0 0 0 0 0 0
4. Polska 1 0 0 1 27:28 0
5. Urugwaj 1 0 0 1 8:37 0

ZOBACZ WIDEO Mamy nagranie z historycznego zjazdu Bargiela. Te ujęcia zapierają dech w piersiach!

Czy Polki pokonają Koreanki w drugim meczu mistrzostw?

zagłosuj, jeśli chcesz zobaczyć wyniki

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×